Thursday, February 27, 2014

Shopping.

Weekly shopping this week was 118zl. Good thing about shopping on Thursday is less people than on other days.  Of course, there were plenty of pącki being sold but we bought ours at the Elite sweet shop. The ones in the supermarkets are not bad but Elite is better and so much closer.

I wrote a long letter to new cousin Halina and included the Kazmierczak ancestry outline for her to look at. I mailed the letter today so she should have it by the beginning of next week. I will also call her and speak with her since I have her cell number.

It was a busy day today with shopping and four conversations via Skype

Cotygodniowe zakupy zakończyły się wydatkiem w kwocie 118 zł. Dobrze jest robić zakupy w czwartek, bo jest mniej ludzi niż w inne dni. Oczywiście, było wiele pączków w sprzedaży, ale my kupiliśmy nasze w cukierni  Elite . Te w supermarketach nie są złe, ale Elite jest lepsza i znacznie bliżej.

Napisałem długi list do nowej kuzynki Haliny i załączyłem zarys przodków rodziny Kaźmierczak, aby rzuciła na to okiem. Dzisiaj wysłałam list,  więc powinna otrzymać go na początku przyszłego tygodnia. Również do niej zadzwonię i porozmawiam z nią, ponieważ mam jej numer komórki.

Dzisiaj było  pracowity dzień łącznie z zakupami i czterema rozmowami przez Skype.

No comments: