Friday, November 21, 2014

Daily routine

I got the Hepatits shot this morning. Seems like it takes a long time to actually inject the serum into the body maybe because of it's thickness. Anyway, it didn't hurt at all, no sore arm or discomfort afterwards.

I picked up Joan afterwards and we did our weekly food shopping. 117zl($37) and I had a great experience. I saw kaki(persimmons) for sale at 1.69zl each and bought 4 of them. There was a man standing next to me looking at them but not picking up any. I put mine in a bag and went to put them in our cart. I felt someone tap me on my shoulder and it was the same man. He asked me if this was a good fruit because he never ate it before. I told him it was very delicious but if he buys them he should wait one or two days for it to fully ripen. He thanked me and picked out four of them. It was a great experience for me because our whole conversation was in Polish and we understood each other. I like it when something like that happens and helps me to remember I am making progress in Polish even if it is still not fast enough for me. Yes, Spanish is moving along faster in learning, I enjoy it but I live in Poland and should be speaking the language.

It's a normal day today, meaning the sky is completely gray, it's a little chilly(8c-43F), just what you expect for this time of the year. It's not a complaint, we know from experience it is like this and days when there is sunshine is like a blessing. We accept it and get on with our daily living.

I've fallen into a routine now. Mornings I talk via Skype with people in Polish and Spanish, listen to a Polish lesson via CD, then a Spanish lesson via CD. In the afternoon/early evening I repeat the Polish and Spanish, listening to the same lesson over and over. In Polish I'm listening to a story about Tomek who is trying to lose weight in order to run in a marathon. In Spanish I'm listening to a story about Marisol who likes to go the park to read. By listening to these stories over and over again I learn new words, pronunciation and understanding about what is said. The subjects don't really matter but listening is very important. For me, this is the best method of learning.

Mam na WZW zastrzelony dziś rano. Wydaje się, że to zajmuje dużo czasu, aby rzeczywiście wprowadzić serum do ciała być może ze względu na jego grubość. W każdym razie, to nie boli wcale, nie ból ramienia lub dyskomfort później.

Podniosłem Joan potem i my co tydzień zakupy żywności. 117zl ($ 37) i było to wspaniałe doświadczenie. Widziałem Kaki (Persymony) na sprzedaż na 1.69zl każdego i kupił cztery z nich. Był człowiek stojący obok mnie, patrząc na nich, ale nie zbierając żadnych. Kładę moje torby i poszedł, aby umieścić je w naszym koszyku. Czułem ktoś dotknij mnie na moim ramieniu i to był ten sam człowiek. Zapytał mnie, czy było to dobre owoce, ponieważ nigdy nie jadł wcześniej. Powiedziałem mu, że to było bardzo smaczne, ale jeśli on je kupuje powinien poczekać jeden lub dwa dni na to, aby w pełni dojrzeć. Podziękował mi i wybrał cztery z nich. To było dla mnie wspaniałe doświadczenie, ponieważ cała nasza rozmowa była w języku polskim i rozumieć siebie nawzajem. Lubię, kiedy coś takiego się dzieje i pomaga mi pamiętać Robię postępy w języku polskim, nawet jeśli jeszcze nie jest wystarczająco szybki dla mnie. Tak, hiszpański porusza się szybciej w nauce, lubię go, ale ja mieszkam w Polsce i należy mówić językiem.

Jest to normalny dzień dzisiaj, co oznacza, że niebo jest zupełnie szara, jest trochę chłodno (8c-43F), tylko to, czego się spodziewać w tym okresie roku. To nie jest zarzut, wiemy z doświadczenia, że jest tak, a dni, gdy nie ma słońca jest jak błogosławieństwo. Akceptujemy je i dostać się z naszego codziennego życia.

Mam popadł w rutynę teraz. Poranki rozmawiam przez Skype z ludźmi w języku polskim i hiszpańskim, posłuchać polskiej lekcji poprzez CD, a następnie hiszpańskiej lekcji przez CD. Po południu / wczesnym wieczorem powtarzam polskiego i hiszpańskiego, słuchając tego samego lekcji w kółko. W języku polskim słucham opowieści o Tomka, który stara się schudnąć w celu uruchomienia w maratonie. W języku hiszpańskim słucham opowieści o Marisol, która lubi iść do parku, aby przeczytać. Słuchając tych opowieści w kółko Uczę się nowego słowa, wymowę i zrozumienie tego, co się mówi. Badani nie ma znaczenia, ale słuchanie jest bardzo ważne. Dla mnie jest to najlepsza metoda nauki.



1 comment:

Anonymous said...

Congratulations David!!!