Christmas shopping.

After talking with Joan we decided to go shopping together for her presents because one thing I wanted to buy her was boots and she needed to try them on. So off we went today to Poznań Plaza to spend a few hours among the hordes of people shopping and there were a lot of them. Fortunately, the first store we went into had the kind of boots she wanted and I bought them. They are called Kozaczki in Polish which I guess means high boots. They are very popular here, I would guess 8 out of 10 women wear them.

The next hour and a half we spent in various stores looking for turtle neck sweaters but she didn't find anything she liked so I guess we'll go tomorrow to Pestka, another shopping center. I still want to get her something that is a complete surprise to her.

Po mówieniu z Joan, którą zdecydowaliśmy robić zakupy razem dla jej prezentów ponieważ jedna rzecz chciałem kupić ją byłem butami i ona potrzebna by przymierzyć ich. Tak precz poszliśmy dzisiaj do Poznań Placu by spędzić kilka godzin pośród hord ludzi robiących zakupów i tam byli dużo ich. Na szczęście, pierwszy sklep {skład} poszliśmy do mianego rodzaj butów, których ona chciała i kupiłem ich. Oni są nazwani Kozaczki po polsku, który domyślam się środków wysokie buty. Oni są bardzo popularni tutaj, domyśliłbym się 8 z 10 kobiet noszą ich.

Następna godzina i pół wydaliśmy w różnych sklepach szukających swetrów szyi żółwia ale ona nie znalazła niczego ona polubiła tak sądzę, że pójdziemy jutro do Pestka, innego centrum handlowego. Jeszcze chcę dostać jej coś, które jest kompletna niespodzianka do niej.