Friday, December 11, 2009

Fridays!

Friday is usually shopping day and a meeting with Zbyszek at Kandulski's. We did both today and managed to get in a little studying. I'm going tomorrow to a new hair salon for a long overdue haircut with a new cutter who doesn't speak English. Actually I prefer it this way so I can make the effort to talk in Polish with someone. So tonight I have to wash my hair before the cutting, they don't usually wash your hair before they cut it. I'm hoping she does a good job so I will finally have a place to go on a regular basis. The last good haircut I got was in Kraków on our vacation but that's a little far to travel for a cutting.

The weekend is here and we haven't decided what to do yet but I'm sure we will come up with something. I should, I will, go shopping for a few presents for Joan, something of a surprise that she doesn't know what she is getting. I don't mind taking her to buy the purse she wanted but I would also like to have a few presents that are unexpected for her. What I would like to buy her is a house, new clothing wardrobe, a private Polish teacher, round trip ticket to the U.S. so she could see her children and grandchildren and vacations everywhere but I'll probably settle for a little less.

Piątek zwykle robi zakupy dzień i spotkanie ze Zbyszek w Kandulski. Zrobiliśmy oba dzisiaj i poradziliśmy sobie by zebrać trochę studiowania. Idę jutro do nowego salonu włosów dla zaległego od dłuższego czasu ostrzyżenia z nowym kamieniarzem, który nie mówi po angielsku. Faktycznie wolę to w ten sposób tak mogę zrobić wysiłek by powiedzieć po polsku z kimś. Tak dzisiaj wieczorem muszę umyć moje włosy przed cięciem, oni zwykle nie myją twoich włosów zanim oni będą ciąć to. Mam nadzieję, że ona robi dobrą pracę tak w końcu będę mieć miejsce by pójść regularnie. Ostatnie dobre ostrzyżenie, które dostałem było w Krakowie na naszych wakacjach ale, które są trochę dalekie by podróżować dla cięcia.

Weekend jest tutaj i nie zdecydowaliśmy czego robić jeszcze ale jestem pewny, że znajdziemy coś. Powinienem, będę, będę robić zakupy dla kilku prezentów dla Joan, czegoś niespodzianki, że ona nie zna czego ona dostaje. Nie nie mam nic przeciwko braniu jej by kupić torebki ona chciała ale też chciałbym mieć kilka prezentów, które są niespodziewane dla niej. Co chciałbym kupić ją jest domem, nową ubierającą szafą, prywatnym polskim nauczycielem, biletem podróży w obie strony do Stanów Zjednoczonych tak ona mogłaby zobaczyć jej dzieci i wnuków i wakacje wszędzie ale prawdopodobnie będę godzić się na trochę mniej.
ert był skończony i poszliśmy do domu.

No comments: