Saturday, March 23, 2013
Deceiving!
Sometimes the eyes can be deceiving. You look out through the window, there are no clouds, the sun is brightly shining and you think "What a nice day to go outside"! That's what we thought today so we put on warm clothing, hats, scarves, gloves and went to the rynek to see the kiosks set up selling Easter foods and other items. We parked next to the king's castle and walked by one of our favorite restaurants, La Scala, only to find out it had gone out of business and was being converted into another restaurant. This was a disappointment because they did serve good, Italian, food.
At first sight of the rynek we noticed only one side had kiosks set up and the other three were completely bare. The cause of this was the weather, I believe. Although through the window at home, in our warm flat, it seemed nice outside, in fact it was -5 c and really cold. We walked by the few kiosks that were there and made a hasty retreat back to our car after taking a few pictures.
One nice thing about the weather preventing the opening of outside cafes was the possibility to see the view of buildings unobstructed by the cafes usually setup in front of them. Of course, the old palace, the picture with a Hotel sign on the structure, was still for sale as it has been since we arrived here 5 years ago. I don't know the asking price but it's obviously too high in attract a buyer. The statues in the square seemed a little strange surrounded by snow on the second day of Spring instead of filled with water.
We were cold and stopped at the Cacoa Republik for some hot chocolate but the place was filled so we went to Kandulsk's instead. We're always welcome there and one of the ladies behind the counter helped me to learn and pronounce the name of two new pastries so it was like a little Polish lesson.
Speaking of lessons, our friend Zbyszek told me today he thinks he will ready to resume our Polish lessons in two weeks. That's good news for me. Of course, I've continued learning without him in his absence but it will be satisfying to have him return.
Czasami oczy dają się oszukać. Wyglądasz przez okno, na niebie żadnych chmur, słońce jasno świeci i myślisz sobie : „Jak przepięknie jest na zewnątrz”. Tak sobie dzisiaj pomyśleliśmy, więc ubraliśmy ciepłe rzeczy, czapki, szaliki, rękawiczki i poszliśmy na Rynek zobaczyć stoiska przygotowane do sprzedaży wielkanocnych produktów i innych rzeczy. Zaparkowaliśmy naprzeciwko zamku, przeszliśmy obok jednej z ulubionych restauracji, La Scala, która – jak sprawdziłem, już zakończyła działalność, a jej miejsce zajęła inna restauracja. Byłem rozczarowany, ponieważ ona serwowała dobre. włoskie jedzenie.
Na pierwszy rzut oka na Rynek zauważyliśmy, że tylko jedna strona miała zorganizowane stoiska, a pozostałe trzy były zupełnie puste. Wierzę, że przyczyną tego była pogoda. Chociaż przez okno w domu, w naszym ciepłym mieszkaniu, wydawało się, że na zewnątrz jest ładnie, w rzeczywistości było -5C i bardzo zimno. Przeszliśmy wzdłuż kilku stoisk, które tam tam i po zrobieniu kilku zdjęć, pośpiesznie zrobiliśmy odwrót do naszego samochodu.
Pogoda uniemożliwiła otwarcie kawiarni na zewnątrz i jedną z miłych rzeczy była możliwość zobaczenia budynków, które zasłonięte są przez zazwyczaj ustawione przed nimi kawiarnie. Oczywiście, stary pałac, obrazek z napisem Hotel na budynku, jest nadal na sprzedaż, jak to było, kiedy przyjechaliśmy tu 5 lat temu. Nie znam ceny wywoławczej, ale jest oczywiście zbyt wysoka, by przyciągnąć kupca. Posągi na placu wydawały się trochę dziwne otoczone śniegiem, a nie wodą w drugim dniu wiosny.
Było nam zimno i zatrzymaliśmy się w Cacoa Republik na gorącą czekoladę, ale w środku było pełno ludzi, więc w zamian poszliśmy do Kandulskich. Zawsze jesteśmy tam mile widziani i jedna z pań za ladą pomogła mi nauczyć się i wymawiać nazwę dwóch nowych wypieków, więc to było, jak mała lekcja polskiego.
Mówiąc o lekcji, nasz przyjaciel Zbyszek powiedział mi dziś, że on myśli, że za jakieś dwa tygodnie będzie gotowy, by wznowić nasze lekcje polskiego. To dla mnie dobra wiadomość . Oczywiście,ja kontynuuję naukę sam w trakcie jego nieobecności, ale jego powrót będzie dla mnie satysfakcjonujący.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment