Saturday, January 18, 2014

No show.

Well, yesterday was better than today. I started coughing more and didn't have as much energy. Because we postponed our weekly shopping until today we didn't have a choice except to do it today. After a two hour Polish lesson in the morning I really didn't feel like going out shopping but we went anyway. We planned on going to the Blue Note club to hear Rafak Sarnecki perform but after the morning and afternoon activities we decided against it.  I think I need to get well before anything else develops.


Cóż, wczoraj było lepiej niż dzisiaj. Kaszel wzmógł się i nie byłem w dobrej formie. Przełożyliśmy nasze tygodniowe zakupy z wczoraj na dzisiaj i nie mieliśmy innego wyboru, jak zrobić to dzisiaj. Po porannych dwugodzinnych lekcjach polskiego naprawdę nie czułem się dobrze, by wychodzić jeszcze raz, ale tak czy owak poszliśmy. Planowaliśmy wyjście do klubu Blue Note by posłuchać występu Rafała Sarneckiego, ale po porannych i popołudniowych czynnościach zdecydowaliśmy przeciwnie. Myślę, że potrzebuję wyzdrowieć zanim coś jeszcze się rozwinie.

No comments: