Friday, January 31, 2014

Slow day.

Following a day of little activity yesterday, it wasn't much different today except for the weekly Polish lesson with Zbyszek. It's like my brain is divided in half now with the right side completely filled with English and the left side SLOWLY filling up with Polish. It's the slowly filling up part I don't like. I wish I could just turn on a tap and completely fill it at one instance instead of this slow progress. It drives me crazy. I added 30 new words to my vocabulary this last week and now must put myself into situations to use those word before I forget them I would like ad thirty words every week but also remember them.

Outside we actually have a +2c temperature, the first time in about two weeks. We had to raise the heating to maintiain 22x in the house so I expect our next heating bill to be high.

I had an interesting conversation with a man yesterday who turned out to be a fan of opera and he told me many interesting things about different composers of operas.  He originally cam from a small village near Mrokowo but has live now in Rokietnica for many years. That is a small town just northwest of Poznań. We usually see each other about once a month and he always has something interesting to talk about.  We also discussed the situation in Ukraine and he gave me a different point of view on it not signing the declaration to join the EU.

Po wczorajszym, niezbyt aktywnym dniu, dzisiejszy niewiele się różnił , z wyjątkiem cotygodniowej   lekcji  polskiego ze Zbyszkiem . To tak, jakby mój mózg został podzielony na pół z tym, że prawa strona jest całkowicie wypełniona językiem angielskim, a lewa POWOLI wypełnia się językiem polskim.  Nie podoba mi się ta powoli zapełniająca się część . Chciałabym po prostu odkręcić kran i całkowicie wypełnić ją za jednym zamachem, zamiast tego powolnego postępu . To doprowadza mnie do szału . W zeszłym tygodniu dodałem 30 nowych słów do mojego słownictwa i teraz muszę postawić się w sytuacji, żeby je używać , zanim zapomnę.  Chciałbym dodawać nie tylko po trzydzieści słów co tydzień , ale także je zapamiętać .

Na zewnątrz mamy w tej chwili temperaturę +2 C, po raz pierwszy po około dwóch tygodniach . Musieliśmy podnieść  temperaturę pieca , by  w domu utrzymać ogrzewanie na poziomie  22C, więc spodziewam się, że  nasz następny rachunek za ogrzewanie będzie wysoki .

Wczoraj miałem ciekawą rozmowę z panem , który okazał się fanem opery i powiedział mi wiele ciekawych rzeczy o różnych kompozytorach oper . On pochodzi z małej wioski niedaleko Mrokowo ale teraz od wielu lat mieszka w Rokietnicy . To jest małe miasto na północny zachód od Poznania . Zwykle widujemy się raz w miesiącu i zawsze ma coś ciekawego do powiedzenia. Dyskutowaliśmy również o sytuacji na Ukrainie i dał mi inny punkt widzenia na niepodpisanie deklaracji przystąpienia do UE .

No comments: