Friday, May 06, 2016

Friday

Afternoon food shopping after a not so good morning but we got it done. Cost 140zl for the week.

Answered a few more questions about documents needed to move to Poland and helping someone find transportation from Poznań to Golina in July. She actually lives in the U.S. but is coming here to meet relatives for the first time in person. I know well the excitement this kind of adventure brings with it, having gone through it in 2003. WOW! 13 years ago. Time flies!  Seems like only a few years ago we stopped off the bus in Golina to meet cousin Andrzej, his mother and her family. So much has changed and this place that once seemed strange to us is now our home. Besides many family members, we have met a lot of people and feel good to have them as friends.

Po niezbyt udanym poranku zrobiliśmy popołudniowe zakupy na cały tydzień. Wydaliśmy 140zl.

Odpowiedziałem na kilka oytań dotyczących dokumentów niezbędnych by sie przeprowadzić do Polski i pomagając komuś znaleźć środek transportu z Poznania do Goliny w lipcu. Ona teraz mieszka w Stanach, ale ma w planach przyjechać do Polski by po raz pierwszy, osobiście spotkać swoich krewnych. Świetnie znam ekscytacię jaka niesie ze sobą taka wyprawa. Przeżylem to w 2003 roku. Rety! To już 13 lat minęło. Czas leci! Wydaje się, że zaledwie parę lat temu wysiedlismy z autobusu w Golinie by spotkać się z kuzynem Andrzejem, jego Mamą i jej Rodziną. Tak wiele zmieniło się od tego czasu,  to obce miejsce stało się naszym domem. Oprócz członków rodziny poznaliśmy wielu ludzi, którzy staali się naszymi przyjaciółmi. Zwiedziliśmy wile wsi i wiele miast w Polsce poznając ten kraj coraz lepiej.

No comments: