Saturday, April 01, 2017
Walk around.
That's what we did today, we walked around Browar, Połwiejska street and the rynek.
Being close to Easter, the traditional "bunnies" appeared in and around Browar in several different colors this year. The most striking were the pink and blue ones near the entrance on Połwiejska street. We chose to use their underground parking because it was only 5 zl for two hours and that is the amount of time we walked. We had several things we wanted to check out on this. beautiful day of 25c temperature.
We walked down toward the rynek to the newest Sowa's for coffee and cake first, just to strengthen ourselves. You understand, of course. Inside the service was good and there was room for us to sit at a table next to the counter where they displayed the cakes and sweets they have for sale. Naturally I had to take pictures for you and I must warn you, seeing the pictures might make you gain a little weight.
When we finished we continued to the rynek to see if any outside cafes had opened already and indeed some have. Our favorite, formerly called Room 55 but now called just Room had tables, chairs and canopies in place but the actual flooring has not been set up yet. There were several other cafes in the same situation.
Passing by the "Room I saw visual confirmation that indeed the old palace on the corner across from the Waga building was being renovated. The front of the building and the entire side are covered in the typical scaffolding with green, protective material for renovation. It looks like Harrods will be opening a shopping center in the former palace.
Also, being close to Easter, the rynek was filled with kiosks selling Easter items as well as other things.
On the way back to Browar I couldn't help but take a picture of one of the beautifully restored building with it's lovely ironwork on the balconies.
Właśnie to robiliśmy dzisiaj, chodziliśmy po Browarze, po ul. Połwiejskiej i na rynku.
W pobliżu Wielkanocy tradycyjne "zające" pojawiły się w okolicach Browaru w różnych kolorach w tym roku. Najbardziej uderzające były różowe i niebieskie w pobliżu wejścia na ulicę Połwiejską. Wybraliśmy się do podziemnego parkingu, ponieważ było to tylko 5 zł za dwie godziny i to jest ilość czasu, w którym chodziliśmy. Mieliśmy kilka rzeczy, które chcieliśmy sprawdzić w tym. Piękny dzień 25c temperatury.
Poszliśmy na rynek do najnowszych Sowa na kawę i ciasto po pierwsze, po to, aby wzmocnić się. Oczywiście rozumiesz. Wewnątrz obsługa była dobra i było miejsce na nas, aby usiąść przy stole obok lady, gdzie były one wyświetlane ciasta i słodyczy mają na sprzedaż. Naturalnie musiałem robić zdjęcia dla ciebie i muszę cię ostrzec, widząc, że zdjęcia mogą sprawić, że masz trochę wagi.
Kiedy skończyliśmy, poszliśmy na rynek, aby sprawdzić, czy jakieś kawiarnie na zewnątrz już otworzyły, a rzeczywiście niektórzy. Nasz ulubiony, dawniej zwany Sala 55, ale teraz nazywany Pokój miał stoły, krzesła i zadaszenia na miejscu, ale rzeczywiste podłogi nie zostały jeszcze ustanowione. W tej samej sytuacji było kilka innych kawiarni.
Przechodząc przez "Pokój widziałem wizualne potwierdzenie, że został naprawiony stary pałac na rogu, naprzeciwko budynku Waga, z przodu budynku i całej strony pokryte są typowe rusztowania z zielonym, ochronnym materiałem do renowacji. Wygląda na to, że Harrods otworzy centrum handlowe w dawnym pałacu.
Również zbliżając się do Wielkanocy, rynek wypełniał kioski sprzedające przedmioty Wielkanocne, a także inne rzeczy.
Po drodze do Browaru nie mogłem pomóc, ale zrobić zdjęcie jednego z pięknie odrestaurowany budynek z jego urocze prace z żelaza na balkonach
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment