Sunday, November 29, 2020

Missed my rant?

Yes, I know, you missed reading my rant yesterday. I could have gone on about Trump thinking about holding an announcement that he will run for President again in 2024 and announce it on Inauguration Day, January 20th, thinking it will disrupt Biden's inauguration. Over 80 million Americans could care less right now. He is only doing it to keep his supporters with more false hope.

OR, I could rant about the fake, hacked FB chat I got from a cousin about applying for U.S. grants. The message was poorly written, grammatically, and that was the first instance I began to suspect the cousin's account had been hacked. Thinking about my own account, I quickly changed my FB password because some of the videos I posted on this blog about the continuing protests first took you to my FB page.

Instead, I opted to publish the recipe for the lemon cake. Those of you who don't read my Saturday's blog might want to check it out. It's a delicious cake.

It's interesting for me why after my brother died I never had a dream with him in it but now, living in Poland, I've had more than a few. As when living in the United States, never more than 2 days go by when I don't have thought about him. It's been 46 years since it happened but he is still with me. It was the second event in my life that changed my world. I see him every mealtime. His picture is on the cabinet where we eat each time.  It's just curious why I can have dreams now with him in them. When I do dream of him, I don't want to wake up.

I was always just his "little" brother until he joined the U.S. Navy. During his term of four years, he changed, and so did our relationship. We became closer.  Like me, you could say it made him grow up serving his time in the military. He introduced me to jazz and Jack Kerouac. Two things that influenced my life. 

While attending DePaul University to study classical guitar, I put together a jazz program and petitioned the Dean to institute a separate study program for it. Unfortunately, the Dean was unaccepting of such a program. Now, many years later, they have one.

He was a salesman with a great love of music and also a musician. He played bass in a group our cousin Harry Zabinski founded. Harry was a saxophone player. In one of the spare room s in my brother's house, he had a baby grand piano that he was endeavoring to learn how to play before he died.

Tak, wiem. Przegapiłeś wczoraj czytanie mojej oranżady. Mógłbym dalej mówić o Trumbie, myśląc o tym, że w 2024 r. ponownie wystartuje w wyborach prezydenckich i ogłosi to w Dniu Inauguracji, 20 stycznia, myśląc, że zakłóci to inaugurację Bidena. Ponad 80 milionów Amerykanów mogłoby się teraz mniej przejmować. Robi to tylko po to, aby utrzymać swoich zwolenników z większą fałszywą nadzieją.

LUB, mógłbym pomówić o tym fałszywym, zhakowanym czacie FB, który dostałem od kuzyna o ubieganiu się o amerykańskie dotacje. Wiadomość była słabo napisana, gramatycznie, i to był pierwszy przypadek, kiedy zacząłem podejrzewać, że konto kuzyna zostało zhakowane. Myśląc o moim własnym koncie, szybko zmieniłem hasło do FB, ponieważ niektóre z filmów, które zamieściłem na tym blogu o trwających protestach, po raz pierwszy zaprowadziły Cię na moją stronę FB.

Zamiast tego, zdecydowałem się opublikować przepis na ciasto cytrynowe. Ci z Was, którzy nie czytają mojego sobotniego bloga, mogą chcieć go sprawdzić. To jest pyszne ciasto.

Ciekawe, dlaczego po śmierci brata nigdy nie miałam z nim marzeń, ale teraz, mieszkając w Polsce, mam ich więcej niż kilka. Jak w Stanach Zjednoczonych, nigdy nie mijają więcej niż 2 dni, kiedy nie mam o nim pojęcia. Minęło 46 lat, od kiedy to się stało, ale on nadal jest ze mną. To było drugie wydarzenie w moim życiu, które zmieniło mój świat. Widzę go w każdym posiłku. Jego zdjęcie jest na szafce, gdzie za każdym razem jemy.  To po prostu ciekawe, dlaczego mogę mieć teraz z nim sny. Kiedy śnię o nim, nie chcę się obudzić.

Zawsze byłem tylko jego "małym" bratem, dopóki nie wstąpił do Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych. Podczas jego czteroletniej kadencji, zmienił się, tak jak i nasz związek. Staliśmy się bliżej.  Tak jak ja, można powiedzieć, że to sprawiło, że dorastał służąc w wojsku. Wprowadził mnie do jazzu i Jacka Kerouaca. Dwie rzeczy, które wpłynęły na moje życie. 

Uczęszczając na Uniwersytet DePaula, by studiować gitarę klasyczną, stworzyłem program jazzowy i poprosiłem dziekana o ustanowienie dla niego odrębnego programu studiów. Niestety, dziekan nie zgodził się na taki program. Teraz, wiele lat później, mają taki program.

Był on sprzedawcą z wielką miłością do muzyki, a także muzykiem. Grał na basie w grupie, którą założył nasz kuzyn Harry Zabinski. Harry był saksofonistą. W jednym z wolnych pokoi w domu mojego brata miał mały fortepian, który przed śmiercią starał się nauczyć gry.

Lo sé. Ayer te perdiste la lectura de mi naranjada. Podría seguir hablando de Trumba, pensando que volvería a presentarse a las elecciones presidenciales de 2024 y lo anunciaría el día de la toma de posesión, el 20 de enero, pensando que interrumpiría la toma de posesión de Biden. A más de 80 millones de estadounidenses les podría importar menos ahora. Lo hace solo para mantener a sus seguidores con más falsas esperanzas.

O, podría hablar sobre ese falso chat de Facebook pirateado que recibí de mi primo sobre la solicitud de subvenciones estadounidenses. El mensaje estaba mal escrito, gramaticalmente, y esta fue la primera vez que comencé a sospechar que la cuenta de mi prima había sido pirateada. Pensando en mi propia cuenta, cambié rápidamente mi contraseña de Facebook, ya que algunos de los videos que publiqué en este blog sobre las protestas en curso lo llevaron a mi página de Facebook por primera vez.

En cambio, decidí publicar una receta de pastel de limón. Aquellos de ustedes que no lean mi blog de los sábados pueden querer echarle un vistazo. Este es un pastel delicioso.

Me pregunto por qué después de la muerte de mi hermano nunca tuve sueños con él, pero ahora, viviendo en Polonia, tengo más de unos pocos. Al igual que en Estados Unidos, nunca pasan más de 2 días sin que yo tenga ni idea. Han pasado 46 años desde que sucedió, pero todavía está conmigo. Fue el segundo evento en mi vida que cambió mi mundo. Lo veo en cada comida. Su foto está en el armario donde comemos cada vez. Es curioso por qué puedo tener sueños con él ahora. Cuando sueño con él, no quiero despertar.

Siempre fui su hermano "pequeño" hasta que se unió a la Marina de los Estados Unidos. Durante su mandato de cuatro años, también lo hizo nuestra relación. Nos hemos acercado. Como yo, se puede decir que esto lo hizo crecer sirviendo en el ejército. Me presentó al jazz y a Jack Kerouac. Dos cosas que influyeron en mi vida.

Mientras asistía a la Universidad DePaula para estudiar guitarra clásica, creé un programa de jazz y le pedí al decano que estableciera un programa de estudio separado para él. Desafortunadamente, el decano no estuvo de acuerdo con tal programa. Ahora, muchos años después, tienen ese programa.

Era un vendedor con un gran amor por la música además de músico. Tocaba el bajo en un grupo que fundó nuestro primo Harry Zabinski. Harry era saxofonista. En una de las habitaciones vacías de la casa de mi hermano tenía un pequeño piano que había intentado aprender a tocar antes de morir.

1 comment:

greenbandman said...

You do have dreams with him in them. When I mentioned to my brother that I rarely had dreams with my late wife, he said for me to pay more attention to them I was dreaming with her in them but they seemed so natural I didn't remember them.