Wednesday, July 06, 2022

Long day

It was. We started at 10:00 to meet Karolina at the tax office. At 10:05 I called her only to find out she forgot about it. We waited another 25 minutes until she could arrive.

Inside the office, we talked with the same woman who filled out the form last week and showed her the notice from the tax office that there were several places left empty that should have amounts in them. She said she didn't know why it was like that and would not admit it was her fault. We didn't press the issue. She penciled in the missing information and gave us a new form to fill out again. We checked it against the notice and still found 3 places empty that were supposed to be filled in. Again we returned to the clerk, pointed out the omissions and she filled them in. When we were done, we returned it and she stamped it again. Hopefully, the money will be returned to us which is the overpayment.

Because of the late arrival, I had to call Bartosz and rescheduled the time he would come to work with Joan. His schedule is very full and it wasn't easy to reschedule but we did.

From there, we had to go to our old Apteka to submit the prescriptions for the next three months of meds and the new yearly prescription for diapers. There was another new pharmacist behind the counter but I think she understood what we needed. Naturally, they didn't have everything in stock so I will pick everything up this coming Saturday after I meet with Joanna.

Next, was the search for vacuum cleaner bags for our Hoover. I tried MediaMart, Media Expert, and AGD but none had them. MediMart had 1 box that might work so I bought them but kept the receipt. Back at home, I tried to put one in but it doesn't fit so I now will have to return my purchase.

I did find them online but are not available to buy online, only in the store. It was a MediaMart near Warsaw so I don't think that will work either. I'm not driving to Warsaw just to buy10 bags.

After that search, we had to go to the Peska shopping center to try to find some new tank tops for Joan. I don't know why but all of a sudden she only has one and with hot weather on the way, she will need to change them. We found one that fit and a small men's size also worked. She also needed short sports socks so we bought them.

Finally, after all of that, being close to Plac Wolnosci, we stopped for a coffee and went into Empik to try to find white chalk for making marks in the parking lot to helo Joan walk. It was impossible to buy. We tried three other places but had no success. At 18:00(6 PM) we returned home and I wrote this blog.

yło tak. Zaczęliśmy o 10:00, aby spotkać się z Karoliną w urzędzie skarbowym. O 10:05 zadzwoniłem do niej i okazało się, że zapomniała o tym. Czekaliśmy kolejne 25 minut, aż będzie mogła przyjechać. 

W urzędzie rozmawialiśmy z tą samą kobietą, która wypełniała formularz w zeszłym tygodniu i pokazaliśmy jej zawiadomienie z urzędu skarbowego, że kilka miejsc pozostało pustych, w których powinny znajdować się kwoty. Powiedziała, że nie wie dlaczego tak się stało i nie przyznała się, że to jej wina. Nie naciskaliśmy na tę kwestię. Dopisała ołówkiem brakujące informacje i dała nam nowy formularz do ponownego wypełnienia. Sprawdziliśmy go z zawiadomieniem i nadal znaleźliśmy 3 puste miejsca, które miały być wypełnione. Ponownie wróciliśmy do urzędniczki, wskazaliśmy braki, a ona je uzupełniła. Gdy skończyliśmy, zwróciliśmy go, a ona ponownie podstemplowała. Mam nadzieję, że zostaną nam zwrócone pieniądze, które stanowią nadpłatę. 

Z powodu spóźnienia musiałem zadzwonić do Bartosza i przełożyć godzinę, na którą miałby przyjść do pracy z Joan. Jego grafik jest bardzo zapełniony i nie było łatwo przełożyć termin, ale udało się. 

Stamtąd musieliśmy udać się do naszej starej apteki, aby złożyć recepty na kolejne trzy miesiące leków i nową roczną receptę na pieluchy. Za ladą była inna nowa farmaceutka,  ale myślę , że ona zrozumiała, co potrzebowaliśmy. Oczywiście nie mieli wszystkiego na stanie, więc odbiorę wszystko w najbliższą sobotę po spotkaniu z Joan. 

Kolejnym etapem było poszukiwanie worków do odkurzacza. Próbowałem w MediaMarkt, Media Expert i AGD, ale żaden ich nie miał. MediaMarkt miał 1 zestaw, który mógłby pasować, więc kupiłem, ale zachowałem paragon. W domu próbowałem umieścić jeden worrk w odkurzaczu, ale nie pasuje więc teraz będę musiał zwrócić mój zakup. 

Znalazłem worki w Internecie, ale nie są dostępne do kupienia online, tylko w sklepie. Był to MediaMarkt pod Warszawą więc chyba też nie będzie sposobu, by je ściągnąć. Nie będę przecież jeździć do Warszawy tylko po to, żeby kupić10 torebek. 

Po tych poszukiwaniach musieliśmy pojechać do centrum handlowego Peska, aby spróbować znaleźć jakieś nowe podkoszulki dla Joan. Nie wiem dlaczego, ale nagle ma tylko jeden, a przy nadchodzących upałach będzie musiała je zmieniać. Znaleźliśmy jeden, który pasował i 1 mały męski rozmiar, ktory również również się nadawał. Potrzebowała też krótkich sportowych skarpetek, więc je kupiliśmy. 

Wreszcie, po tym wszystkim, będąc blisko Placu Wolności, zatrzymaliśmy się na kawę i weszliśmy do Empiku, aby spróbować znaleźć białą kredę do robienia znaków na parkingu, aby pomóc Joan chodzić. Nie udało się ich kupić. Próbowaliśmy jeszcze w trzech innych miejscach, ale bez powodzenia. O 18:00(6 PM) wróciliśmy do domu i wtedy napisałem tego bloga.

Fue así. Empezamos a las 10:00 para encontrarnos con Karolina en la oficina de impuestos. A las 10:05 la llamé y resultó que se había olvidado. Esperamos otros 25 minutos hasta que pudo llegar. 

En la oficina, hablamos con la misma mujer que había rellenado el formulario la semana pasada y le mostramos el aviso de la Agencia Tributaria de que se habían dejado varios espacios en blanco donde deberían haber estado las cantidades. Dijo que no sabía por qué había sucedido y no admitió que fuera culpa suya. No insistimos en la cuestión. Añadió la información que faltaba a lápiz y nos dio un nuevo formulario para rellenar de nuevo. Lo cotejamos con el anuncio y aún así encontramos 3 espacios en blanco que debían ser rellenados. Volvimos a ver a la empleada, le señalamos las lagunas y las rellenó. Cuando terminamos, lo devolvimos y lo volvió a sellar. Espero que nos devuelvan el dinero, que es un pago excesivo. 

Debido a la tardanza, tuve que llamar a Bartosz y reprogramar la hora en que vendría a trabajar con Joan. Su agenda está muy llena y no fue fácil reprogramar, pero lo conseguimos. 

A partir de ahí, tuvimos que ir a nuestra antigua farmacia para presentar las recetas de otros tres meses de medicación y una nueva receta anual de pañales. Había otra farmacéutica nueva detrás del mostrador, pero creo que entendió lo que necesitábamos. Obviamente no tenían todo en stock, así que recogeré todo el próximo sábado después de mi cita con Joan. 

La siguiente etapa fue buscar bolsas para aspiradoras. Probé con MediaMarkt, Media Expert y AGD, pero ninguno los tenía. En MediaMarkt había un juego que podría encajar, así que lo compré pero me quedé con el recibo. En casa he intentado meter una bolsa en el aspirador pero no cabe, así que ahora tendré que devolver la compra. 

Encontré los bolsos en Internet, pero no están disponibles para comprar en línea, sólo en tienda. Era un MediaMarkt cerca de Varsovia, así que supongo que tampoco habrá forma de descargarlos. Después de todo, no voy a viajar a Varsovia sólo para comprar 10 bolsas. 

Después de esta búsqueda tuvimos que ir al centro comercial Peska para tratar de encontrar algunas camisetas nuevas para Joan. No sé por qué, pero de repente sólo tiene una, y con el celo que viene tendrá que cambiarlas. Encontramos uno que se ajustaba y 1 talla pequeña de hombre que también se ajustaba. También necesitaba calcetines deportivos cortos, así que los compramos. 

Finalmente, después de todo esto, al estar cerca de la Plaza de la Libertad, nos detuvimos a tomar un café y entramos en el Empik para tratar de encontrar tiza blanca para hacer señales en el aparcamiento para ayudar a Joan a caminar. No era posible comprarlos. Probamos en otros tres sitios pero sin éxito. A las 6 de la tarde (6 PM) llegamos a casa y fue cuando escribí este blog.

No comments: