Saturday, July 09, 2022

Saturday in the park.

My last meeting with Joanna for 3 weeks while she goes on vacation. I was a little early so I stopped at Pod Strzecha and bought 2 chocolate croissants to take to her house. I like our early morning meetings when Joanis is safely at home sleeping.

On the way home, I stopped at the Apteka to pick up prescriptions. I had 2 for Joan, 1 for medicines. and 1 for diapers. That's what I thought. However, they were both for meds and I have enough now for5 months but no prescription for diapers. So, I will have to write to the clinic again and ask for one. Fortunately, I have enough left for one month

After, I returned home thinking I had Skype meetings but it turned out they couldn't do it today.

The gray skies had disappeared, and the sun was shining so I thought I would take Joan out to Wilson park for a little outing. 

Moje ostatnie spotkanie z Joanną przez 3 tygodnie, podczas gdy ona wyjeżdża na wakacje. Byłam trochę wcześniej, więc zatrzymałam się w Pod Strzechą i kupiłam 2 czekoladowe rogaliki, żeby zabrać je do jej domu. Lubię nasze wczesnoporanne spotkania, kiedy Joanis jest bezpiecznie w domu i śpi.

W drodze do domu zatrzymałem się w Aptece, żeby odebrać recepty. Miałam 2 dla Joanny, 1 na leki. i 1 na pieluchy. Tak mi się właśnie wydawało. Jednak obie były na leki i mam ich teraz wystarczająco dużo na5 miesięcy, ale nie mam recepty na pieluchy. Będę więc musiała ponownie napisać do przychodni i poprosić o jedną. Na szczęście zostało mi jeszcze na miesiąc.

Po wszystkim wróciłam do domu myśląc, że mam spotkanie na Skype, ale okazało się, że nie mogą go dzisiaj zrobić.

Szare niebo zniknęło i świeciło słońce, więc pomyślałem, że zabiorę Joan do parku Wilsona na małą wycieczkę. 

Mi último encuentro con Joanna durante 3 semanas mientras se va de vacaciones. Llegué un poco temprano, así que me detuve en Pod Strzecha y compré 2 croissants de chocolate para llevar a su casa. Me gustan nuestras reuniones de madrugada, cuando Joanis está segura en casa durmiendo.

De camino a casa, paré en el Apteka para recoger las recetas. Tenía 2 para Joan, 1 para medicamentos y 1 para pañales. Eso es lo que yo pensaba. Sin embargo, ambas eran para medicinas y ya tengo suficiente para 5 meses, pero ninguna receta para pañales. Así que tendré que volver a escribir a la clínica y pedir una. Afortunadamente, tengo suficiente para un mes.

Después, volví a casa pensando que tenía reuniones por Skype pero resultó que hoy no podían hacerlo.

El cielo gris había desaparecido y el sol brillaba, así que pensé en llevar a Joan al parque Wilson para hacer una pequeña excursión. 

No comments: