It's lonely here without Joan by my side. I watch a program and turn to say something to her but she is not here. I tried calling her twice but the recording said she wasn't online. I think the signal is weak there or her network connection needs to be reset. I called them to ask if they would do that and they said she was tired from the day and to call in the morning. In the morning I will have the operation so I don't know when I can call.
Afternoon: the small operation went well enough and now I am at home typing with one finger. Jeez, this is slow. I talked with Joan a few minutes ago and she is well and in good spirits. Until my right hand is working these blogs will not be long.
It rained a lot today.
Pusto jest w domu bez Joan u mego boku. Oglądam jakiś program i odwracam się, żeby coś do niej powiedzieć, ale jej nie ma. Dwa razy próbowałem się do niej dodzwonić, ale nagranie informowało, że nie ma jej w sieci. Myślę, że sygnał jest tam słaby albo jej połączenie sieciowe wymaga zresetowania. Zadzwoniłem do nich z pytaniem, czy to zrobią, a oni powiedzieli, że jest zmęczona dniem i żeby zadzwonić rano. Rano będę miał operację, więc nie wiem, kiedy będę mógł zadzwonić.
Po południu: zabieg przeszedł dość dobrze i teraz siedzę w domu i piszę na klawiaturze jednym palcem. Jezu, jakie to jest powolne. Rozmawiałem z Joan kilka minut temu i ona ma się dobrze, i jest w dobrym nastroju. Dopóki moja prawa ręka nie będzie sprawna, te blogi nie będą długie.
No comments:
Post a Comment