Yesterday and today.

Yesterday, I picked Joan up from Dom Seniora and brought her home for the day. She is getting increasingly unhappy staying at the Dom. I thought it would be good for her to be home for most of the day. Taking her back was not easy because she kept saying she didn't want to go there. I kept explaining to her that it wasn't possible yet for me to take good care of her. I said it is a good possibility that the final exam of my eyes will be good next Tuesday and then she will come home and stay.

I did a little shopping this week for next week's food. Cost 135 PLN($30).

Today I had the time to go to the Rynek and take pictures of what it looks like at the start of the renovation. There are some cafes open on the sidewalk but only there. Pictures on the right side of the blog.

Wczoraj odebrałem Joan z Domu Seniora i przywiozłem ją do domu na cały dzień. Jest coraz bardziej niezadowolona z pobytu tam. Pomyślałem, że dobrze by było, gdyby przez większość dnia była w domu. Odwiezienie jej nie było łatwe, bo ciągle powtarzała, że nie chce tam iść. Tłumaczyłem jej, że nie jest jeszcze możliwe, abym mógł się nią dobrze opiekować. Powiedziałem, że jest duża szansa, że w przyszły wtorek, jeżeli ostateczny wynik badania moich oczu będzie dobry, to wtedy ona wróci do domu i zostanie. 

W tym tygodniu zrobiłem małe zakupy na przyszły tydzień. Koszt 135 zł (30 dolarów).

Dzisiaj miałem czas, aby pójść na Rynek i zrobić zdjęcia, jak wygląda na początku remontu. Jest kilka kawiarni otwartych na chodniku, ale tylko tam. Zdjęcia po prawej stronie bloga.

Ayer recogí a Joan de la Dom Seniora y la llevé a casa para pasar el día. Cada vez está más descontenta con su estancia en la Dom. Pensé que sería bueno para ella estar en casa la mayor parte del día. Llevarla de vuelta no fue fácil porque ella seguía diciendo que no quería ir allí. Yo le explicaba que todavía no era posible que yo la cuidara bien. Le dije que es muy posible que el examen final de mis ojos sea bueno el próximo martes y entonces ella vendrá a casa y se quedará.

Esta semana hice algunas compras para la comida de la próxima semana. Me costó 135 PLN (30 dólares).

Hoy he tenido tiempo de ir al Rynek y hacer fotos de cómo se ve al principio de la renovación. Hay algunos cafés abiertos en la acera pero sólo allí. Fotos en la parte derecha del blog.