Just wanted to say thanks to cousin Kim Dittenber for posting some pictures of their visit to Poland and Germany to meet cousins she has here. You can view them all on the right side of this blog, just click on Nora's Adventure and you can read all about it. It was also the first time to meet Kim and her mother Marilyn Mapes. I've been corresponding through email for some time now but it was our first actual meeting.
Today it was off the the insurance office to file the next three months of contract with them. It went rather smoothly, only took about 10 minutes once I got into the office. I came back home and we paid the premium over the internet, had lunch and then Joan and I went out for a nice long walk north.
Back home we got our shopping list together and went to the store for the weekly supplies of food. This weeks bill was 92zl($30).
Właśnie chciany powiedzieć dzięki czemuś kuzyna Kim Dittenber dla posyłania kilku zdjęć ich wizyty w Polsce i Niemiec by spotkać kuzynów ona ma tutaj. Możesz obejrzeć ich wszystkie na prawa strona tego blog, właśnie klikać na Przygodzie Nory i możesz przeczytać wszystko o tym. To było też pierwszy czas by spotkać Kima i jej macierzyste Marilyn mapy. Odpowiadałem przez email przez pewien czas teraz ale to było nasze pierwsze faktyczne spotkanie.
Dzisiaj to było precz biuro ubezpieczeniowe by włożyć następne trzy miesiące kontraktu z nimi. To poszło raczej gładko, tylko wzięło około 10 minut raz dostałem się do biura. Wróciłem do domu i zapłaciliśmy nagrodę przez internet, mieliśmy posiłek południowy i wtedy Joan i ja wyszedłem dla miłego długiego spaceru na północ.
W tył do domu zebraliśmy naszą robiącą zakupy listę i poszliśmy do sklepu dla tygodniowych rezerw żywności. Ten tygodni rachunek był 92zl($30).
Friday, May 15, 2009
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment