Friday, July 26, 2013

Thoughts

Most of my thoughts yesterday were about a first cousin who is not doing well and remembering the good years we spent together growing up. Later in life we shared an apartment in Chicago and that was also good. Mostly I remember how he was always true to his love of music and continued playing throughout his life. I know at my age I'm losing people I love but it's never easy to accept.

Today we did the usual food shopping, paying  164zl because Joan had to buy some things we were out of, like shampoo, window cleaner, etc. and that's why it was so high.

One good thing, we think, is that they removed the security block to the garages that are used by tenants of our building and we hope they don't replace it. I don't think it makes the garages any safer and the person in charge of it was relentless in putting it up when someone left the building.  Even if you were gone for ten minutes, when you came back you had to get out of your car, unlock and put the gate down and then drive in. Now we can come and go with no problem. We hope it stays that way.

Wczoraj większość moich myśli koncentrowała się wokół mojego pierwszego kuzyna, który nie czuje się najlepiej oraz na przypominaniu sobie dobrych czasów, kiedy razem dorastaliśmy. Później, byliśmy współlokatorami mieszkania w Chicago i to też były dobre lata. Głównie pamiętam, że zawsze był wierny swojej miłości do muzyki i grał przez całe życie. Wiem, że w moim wieku tracę ludzi, których kocham, ale to nigdy nie jest łatwe do zaakceptowania.
 
Dziś zrobiliśmy zwykłe zakupy żywności, płacąc 164zł, ponieważ Joan musiała kupić kilka rzeczy, które się skończyły, jak szampon, płyn do mycia mycie okien, itp., i dlatego rachunek był taki wysoki.
 
Jedną  dobrą rzeczą - tak myślimy - jest to, że usunięto barierę wjazdu na teren garaży, które są wykorzystywane przez lokatorów naszego budynku i mamy nadzieję, że nie będzie ona wymieniona na innĄ. Nie sądzę, by taka ochrona poprawiała bezpieczeństwo garaży, ale osoba odpowiedzialna za to była nieugięta w stosowaniu go, gdy ktoś opuszczał budynek. Nawet jeśli ktoś wyjechał na dziesięć minut, to po powrocie musiał wysiąść się z samochodu, odblokować, opuścić barierkę w dół, a następnie wjechać. Teraz możemy wjeżdżać i wyjeżdżać bez problemu. Mamy nadzieję, że tak pozostanie.

No comments: