Tuesday, September 19, 2017

Just waiting.

Our friend, Radek, celebrated his 50 birthday today  so there was cake and coffee to be had. I asked him some questions about his trip to Łwów regarding how long was customs in the airport coming back, was there a difference in time zones(there is), did he have any small Ukrainian money bills, etc.

In the afternoon we did a little last minute shopping, stopped in Sowa's and then came back home at 16:00. I printed out the boarding passes going to Łwów but have to wait until 36 hours before our return to get new passes. I'm glad we are not flying Ryanair with the mess they have created with numerous cancellations. Now we are just waiting for tomorrow.

Dzisiaj, nasz przyjaciel Radek obchodził  swoje 50. urodziny, więc było ciasto i kawa. Zadałem mu kilka pytań o jego wyjazd do Lwowa na temat tego, czy istniała różnica w strefach czasowych (czy nie), czy miał jakiś  ukraiński bilon w niewielkiej ilości itd.

Po południu robiliśmy ostatnie zakupy, zatrzymaliśmy się u Sowy i wróciliśmy do domu o 16:00. Wydrukowałem karty pokładowe do Lwowa, ale muszę poczekać do 36 godzin przed naszym powrotem, aby uzyskać nowe karty. Cieszę się, że nie lecimy z Ryanair , który stworzył bałagan z wieloma odwołanymi lotami.  Teraz czekamy na jutro.

No comments: