Sunday, September 24, 2017
Lwow 3
Although we had sun in the afternoon yesterday, it resumed with the gray, rainy day today and after strudel and coffee for breakfast our first visit was to the Chocolate Factory on Serbska Street. It's an amazing place with a viewable section of the chocolate being made on the first floor, hundreds of different chocolates for sale on the second floor and a cafe on the third floor. Outside is also a cafe with a ling line of people waiting for a place to sit. We didn't. Definitely a place you want to visit.
We spent more time walking around in the light rain taking building pictures an and then vied the Pharmacy Museum where on the second floor is a great collection of old furniture, pictures and armourment.
When we were done we went back for more strudel, ice cream and coffee. Then back to our room for a little rest before dinner at Baczewski's Restaurant at 19:00.
I added a video of a musician from Lwow.
Chociaż wczoraj słońce po południu wzbogaciło się o szary, deszczowy dzień, a po strudli i kawa na śniadanie, nasza pierwsza wizyta była w fabryce czekolady na Serbskiej. To niesamowite miejsce z widoczną częścią czekolady na pierwszym piętrze, setki różnych czekoladek na sprzedaż na drugim piętrze oraz kawiarnia na trzecim piętrze. Zewnątrz jest również kawiarnia z ling line ludzi czekających na miejsce do siedzenia. Nie. Na pewno miejsce chcesz odwiedzić.
Spędziliśmy więcej czasu chodząc po deszczu, podczas robienia zdjęć, a następnie wylądowaliśmy w aptece, gdzie na drugim piętrze jest świetna kolekcja starych mebli, zdjęć i uzbrojenia.
Kiedy skończyliśmy, poszliśmy z powrotem na bardziej strudel, lody i kawę. Potem z powrotem do naszego pokoju na chwilę odpocznij przed kolacją w restauracji Baczewskiego o godzinie 19:00.
Dodałem film muzyk z Lwowa.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment