I mentioned earlier that our internet connection cable runs around the bedroom walls, through the living room and then into the dining room. The easiest way would have been to just drill through the bedroom wall into the dining room but when the cable man was here he wouldn't do that since we were not the owners of the flat. I finally obtained the permission to drill but was hesitant because I didn't know where the electrical lines in the wall were.
Well, today I was tired of looking at the cable in the living room and dining room, went to Castorama where I bought a 33 cm long drill bit and picked up the picture we were having a nice frame put on. The picture is old but Joan and I love it. It was from our time in Michigan.
Back home I crossed my fingers, took the drill and drilled through the wall. No electric lines were encountered and I was able to finally get rid of the cables in the rooms. Now I have a clean connection right from the wall to the modem of this setup.
When I was done with that I drilled two holes in the bedroom wall, sank the plugs into them and hung our picture up. It looks great. The frame only cost $20 to be put on so it wasn't that costly.
A fine writer, John Guzlowski, who has been reading my blog just added a link on his blog to mine. He is a professor emeritus from Eastern Illinois University and has had his work read on Garrison Keillor's show. He writes two blogs, one is about his parents experience in Nazi Germany and the other is news and information for Polish writers and writers of the Polish Diaspora. The blog is listed in my blog list.
Wspomniałem wcześniej, że nasz kabel połączenia internetu biegnie dookoła ścian sypialni , przez pokój mieszkalny i wtedy do jadalni. Najłatwiejsza droga byłaby właśnie ćwiczyć się przez ścianę sypialni do jadalni ale kiedy człowiek kabla był tutaj on nie zrobiłby, że odkąd nie byliśmy właścicielami mieszkania. W końcu otrzymałem pozwolenie by ćwiczyć się ale byłem niezdecydowany ponieważ nie wiedziałem gdzie elektryczne linie w ścianie były.
Dobrze, dzisiaj byłem zmęczony z patrzenia na kabla w pokoju mieszkalnym i jadalni, poszedłem do Castorama gdzie kupiłem 33 cm długie wiertło i podniosłem zdjęcie mieliśmy miłą ramę położoną na. Obraz jest stary ale Joan i kocham to. To było od naszego czasu w Michigan.
W tył do domu krzyżowałem moje palce, wziąłem ćwiczenie i ćwiczyłem się przez ścianę. Żadne elektryczne linie nie były spotkane i byłem zdolny w końcu by pozbyć się kabli w pokojach. Teraz mam czyste połączenie w prawo od ściany do modemu tej struktury.
Kiedy byłem zrobiony z tamtym mną świdrowałem dwie dziury w ścianie sypialni , zatopiłem wtyczki do nich i zawiesiłem nasz obraz. To wygląda wielki. Rama tylko koszt $20 by być położeni na tak tym nie byli tak kosztowni.
Piękny pisarz, John Guzlowski, który czytał mój blog właśnie dodał łącze na jego blog do mojego. On jest profesorem emerytowanym od Wschodniego Illinois Uniwersytetu i kazał jego pracy przeczytać o Garnizonie Keillor pokaz. On pisze dwa blogs, człowiek jest o jego rodziców doświadczeniu w hitlerowskich Niemczech i inny jest wiadomości i informacja dla polskich pisarzy i pisarzy polskiego Diaspora. Blog jest umieszczony w spisie w mojej blog liście.
Well, today I was tired of looking at the cable in the living room and dining room, went to Castorama where I bought a 33 cm long drill bit and picked up the picture we were having a nice frame put on. The picture is old but Joan and I love it. It was from our time in Michigan.
Back home I crossed my fingers, took the drill and drilled through the wall. No electric lines were encountered and I was able to finally get rid of the cables in the rooms. Now I have a clean connection right from the wall to the modem of this setup.
When I was done with that I drilled two holes in the bedroom wall, sank the plugs into them and hung our picture up. It looks great. The frame only cost $20 to be put on so it wasn't that costly.
A fine writer, John Guzlowski, who has been reading my blog just added a link on his blog to mine. He is a professor emeritus from Eastern Illinois University and has had his work read on Garrison Keillor's show. He writes two blogs, one is about his parents experience in Nazi Germany and the other is news and information for Polish writers and writers of the Polish Diaspora. The blog is listed in my blog list.
Wspomniałem wcześniej, że nasz kabel połączenia internetu biegnie dookoła ścian sypialni , przez pokój mieszkalny i wtedy do jadalni. Najłatwiejsza droga byłaby właśnie ćwiczyć się przez ścianę sypialni do jadalni ale kiedy człowiek kabla był tutaj on nie zrobiłby, że odkąd nie byliśmy właścicielami mieszkania. W końcu otrzymałem pozwolenie by ćwiczyć się ale byłem niezdecydowany ponieważ nie wiedziałem gdzie elektryczne linie w ścianie były.
Dobrze, dzisiaj byłem zmęczony z patrzenia na kabla w pokoju mieszkalnym i jadalni, poszedłem do Castorama gdzie kupiłem 33 cm długie wiertło i podniosłem zdjęcie mieliśmy miłą ramę położoną na. Obraz jest stary ale Joan i kocham to. To było od naszego czasu w Michigan.
W tył do domu krzyżowałem moje palce, wziąłem ćwiczenie i ćwiczyłem się przez ścianę. Żadne elektryczne linie nie były spotkane i byłem zdolny w końcu by pozbyć się kabli w pokojach. Teraz mam czyste połączenie w prawo od ściany do modemu tej struktury.
Kiedy byłem zrobiony z tamtym mną świdrowałem dwie dziury w ścianie sypialni , zatopiłem wtyczki do nich i zawiesiłem nasz obraz. To wygląda wielki. Rama tylko koszt $20 by być położeni na tak tym nie byli tak kosztowni.
Piękny pisarz, John Guzlowski, który czytał mój blog właśnie dodał łącze na jego blog do mojego. On jest profesorem emerytowanym od Wschodniego Illinois Uniwersytetu i kazał jego pracy przeczytać o Garnizonie Keillor pokaz. On pisze dwa blogs, człowiek jest o jego rodziców doświadczeniu w hitlerowskich Niemczech i inny jest wiadomości i informacja dla polskich pisarzy i pisarzy polskiego Diaspora. Blog jest umieszczony w spisie w mojej blog liście.
No comments:
Post a Comment