Sunday, August 30, 2009

Party

Joanna and Joan
Bedroom pictures
Dining room setup
Joanna, Julius and Zbyszek
Sylwia Miś
Artur and Grzegorz
Tonight was the party, we had 9 people show up, 3 cancelled. Before the party I picked up some enlargements of photos I had taken and hung them in the bedroom. It will be nice waking up to them each morning.

I stopped at Kandulski's and picked up the necessary pastries, makowiec, Rozki, and something else. At home Joan was cutting up cheese, making coffee and setting up the dining room table. When we were done at 5:30PM it was just time to wait for the first arrival. It was cousin Artur Kupiński who doesn't like to arrive late for anything. After him arrived, Zbyszek, Sylwia and her husband Ryszard, Grzegorgz, Jackie and Tony and then Joanna and Julius. So everyone was there by 8:30PM. Joan received 3 different flower arrangements, a plate, a picture and an nice dish as housewarming presents. All were nice plus she receieved chocolates.

We had a good time talking, visiting, eating, drinking and then the pary broke up around midnight.

Dzisiaj wieczorem była partia, my miani 9 ludzi ukazują się, 3 odwołany. Przed partią, którą podniosłem kilka powiększeń fotografii, które wziąłem i powiesiłem ich w sypialni. To będzie miłe budzenie się do nich każdy ranek.

Zatrzymałem się w Kandulski i podniosłem konieczne ciasta, makowiec, Rozki, i coś innego. W domu Joan cięła na drobne kawałki ser, robiła kawę i umieszczała stołu jadalni. Kiedy byliśmy zrobieni o 5:30PM to było właśnie czas by czekać na pierwsze przybycie. To był kuzyna Artur Kupiński, który nie lubi przybyć późno dla czegoś.

Gdy on przybył, Zbyszek, Sylwia i jej męża Ryszard, Grzegorgz, Jackie i Tony i wtedy Joanna i Juliusz. Tak każdy był tam przez 8:30PM. Joan otrzymała 3 różne przygotowania kwiatu ,zdjęcie i miłe naczynie jak prezenty przyjęcia w nowym mieszkaniu. Wszystko było miłe plus ona otrzymała czekolady.

Mile spędziliśmy czas mówienie, bywając, jedząc, pijąc i wtedy partia rozpadła się dookoła północy.

No comments:

Post a Comment