Sunday, September 16, 2012

Quick day.

This day is passing by quickly. A good part of it spent doing homework, translating sentences, making sentences with new words, etc. Soon Joan will start making the rolada's for tonights dinner after I pounded them down with the meat hammer to make them thinner. I like the way she make them with a strip of Edamski cheese in the middle. That, combined with a salad and potatoes, makes a good dinner for us.

Last night we watched videos for about two hours on the cities of Vienna and Budapest. I'm sure we won't have enough time to see everything we want to see. Some of the videos were excellent, well photographed or videoed with music added. Two of them were done professionally and, of course, those were the best but one home video was also excellent because it pointed out different cafes and pastry shops that were not on the normal streets.  He called them alleys but they looked like narrow streets, all paved in stone. The closer we get the more exciting it's becoming. Just to be in the city of Mozart, our favorite orchestral composer, is going to be a thrill. I know he was born in Salzburg but that is about three hours away so we will not be making a trip there.

Ten dzień mija szybko.Dobra część spędził odrabianiu lekcji, tłumaczeniu zdań, co zdania z nowymi słowami, itp. Wkrótce Joan będzie zacząć rolada na obiad dzisiejszych wieczorów po I pounded je młotkiem mięsa do ich cieńsze. Podoba mi się sposób jej wprowadzenia ich z taśmy sera Edamski w środku. To, w połączeniu z sałatką i ziemniakami, sprawia, że ​​dobry obiad dla nas.

Ostatnia noc oglądaliśmy filmy na około dwie godziny w sprawie miast Wiednia i Budapesztu. Jestem pewien, że nie będą mieli wystarczająco dużo czasu, aby zobaczyć wszystko, co chcemy zobaczyć. Niektóre z tych filmów były doskonałe, dobrze sfotografowane lub sfilmowanym z muzyką dodane. Dwie z nich zostały wykonane profesjonalnie i, oczywiście, to były najlepsze, ale nikogo w domu video było również doskonałe, ponieważ wskazał różne kawiarnie i cukiernie, które nie były na normalnych ulicach. Nazwał je alejki, ale wyglądały jak wąskie uliczki, wszystkie utwardzone w kamieniu.Bliżej jesteśmy bardziej ekscytujące to staje. Wystarczy być w mieście Mozarta, nasz ulubiony kompozytor orkiestrowa, będzie dreszczyk emocji. Wiem, że on urodził się w Salzburgu, ale to jest o trzy godziny drogi, więc nie będzie podejmował podróż tam.

No comments:

Post a Comment