Saturday, January 31, 2015

Lazy day.

As January comes to an end there are only 11 months until Christmas :-) Tomorrow we will definitely take down the tree and put everything away until the next one.

It was a lazy day for us. Joan washed dishes, I studied Polish and then we took a break to watch an old basketball game of the Chicago Bulls. We were either fortunate or farsighted enough to record many such games, not knowing that someday we would be living in Poland and have no access to what was a ritual of watching American football and basketball games. Of course, we were fortunate enough to live near Chicago during the "glory" years of Michael Jordan and never missed a game of those 6 championship years.  Now were surrounded by European football which makes about as much sense to us as American football to Europeans.

We were planning to take a trip south to meet a new relative but the people we usually stay with no longer have or use electric heaters on their second floor where we usually slept so we will wait for warm weather before we go, probably after we return from Spain.

W styczniu kończy się jest zaledwie 11 miesięcy aż do Bożego Narodzenia:-) Jutro będziemy na pewno się w dół drzewa i umieścić wszystko się do następnego.

To był leniwy dzień dla nas. Joan myje naczynia, uczyłem się polskiego, a potem zrobiliśmy sobie przerwę, aby obejrzeć starą grę koszykówki Chicago Bulls. Byliśmy albo szczęście, albo na tyle dalekowzroczne nagrywać wiele takich gier, nie wiedząc, że pewnego dnia będziemy żyć w Polsce i nie ma dostępu do tego, co było rytuał oglądania futbolu amerykańskiego i koszykówki gry. Oczywiście, mieliśmy szczęście mieszkać w pobliżu Chicago podczas "świetności" lat Michael Jordan i nigdy nie brakowało gry tych 6 lat mistrzostwa. Teraz były otoczone europejskiej piłki nożnej, która sprawia, że o tyle sens, aby nas futbolu amerykańskiego do Europejczyków.

Planowaliśmy wybrać się na wycieczkę na południe, aby sprostać nowym względna, ale ludzie zwykle pobyt ze nie ma już ani używać grzałek elektrycznych na drugim piętrze, gdzie zwykle spał, więc będziemy czekać na ciepłe dni, zanim pójdziemy, prawdopodobnie po powrocie z Hiszpanii.

No comments:

Post a Comment