Monday, December 21, 2020

Good neighbors.

Last night, as I was Skyping with Carmelo from Spain, our doorbell rang. When I opened the door I was surprised to see our neighbor and his daughter holding a pot of Bigos and a salad. They brought it to us as a Christmas present for dinner. What a nice surprise. There is enough food for 2 days and I have the left over chicken from Friday so I don't have to cook for 3 days. Yippee!

While writing this blog, I'm listening to Polish Christmas carols from a YouTube video. I will post it on the side of this blog. If you don't know the language it doesn't matter. it's still the music of Christmas here although they are playing many American carols in malls and on the radio/ Traditionally, Polish carols are not played until Christmas eve but that is changing because of commercialization. 

Like old moves, photographs and music albums, memories can only bring back an event or time in your life. You can never really capture the spirit of those times or days. It's like that for Christmas. I have many great memories of Christmas past to recall but they never give me the feeling. It's no different this year. Yes, I have decorated our flat, put up the Christmas tree, and made Christmas cookies. Do I feel the same way I did many years ago? No. It's not because this has been the worst continuous year of my life. I don't even take that into consideration. Even in the good years, the missed feelings are the same. It's like the saying, "you can't go home again". You can't! Maybe next Christmas I will be able to change that.

Zeszłej nocy, kiedy rozmawiałem na Skype z Carmelo z Hiszpanii, zadzwonił nasz dzwonek u drzwi. Kiedy otworzyłem drzwi, byłem zaskoczony widząc naszego sąsiada i jego córkę trzymających garnek bigosu i sałatkę. Przynieśli nam je jako prezent świąteczny na kolację. Co za miła niespodzianka. Jedzenia starczy na 2 dni, a ja mam jeszcze resztki kurczaka z piątku, więc nie muszę gotować przez 3 dni. Yippee!

Pisząc tego bloga, słucham polskich kolęd z filmiku na YouTube. Zamieszczę je na boku tego bloga. Jeśli nie znasz języka, to nie ma znaczenia. To nadal muzyka bożonarodzeniowa, choć w galeriach i w radiu grają wiele amerykańskich kolęd. Tradycyjnie polskie kolędy są grane dopiero w wigilię, ale to się zmienia z powodu komercjalizacji.

Podobnie jak stare filmy, zdjęcia i albumy muzyczne, wspomnienia mogą przywołać jedynie wydarzenie lub czas w Twoim życiu. Nigdy tak naprawdę nie da się uchwycić ducha tamtych czasów czy dni. Tak jest na Święta Bożego Narodzenia. Mam wiele wspaniałych wspomnień z bożonarodzeniowej przeszłości do przywołania, ale nigdy nie dają mi one tego uczucia. Nie inaczej jest w tym roku. Tak, przygotowałem nasze mieszkanie, postawiłem choinkę i zrobiłem świąteczne ciasteczka. Czy czuję się tak samo, jak wiele lat temu? Nie. To nie dlatego, że to był najgorszy nieprzerwany rok w moim życiu. Nawet nie biorę tego pod uwagę. Nawet w dobrych latach, minione uczucia są takie same. To jak powiedzenie, "nie możesz wrócić do domu". Nie możesz! Może w następne święta będę mógł to zmienić.

Anoche mientras hablaba por Skype con Carmelo de España, sonó el timbre. Cuando abrí la puerta me sorprendió ver a nuestro vecino y su hija sosteniendo una olla de bigos y una ensalada. Nos los trajeron como regalo de Navidad para la cena. Qué linda sorpresa. Hay suficiente comida para 2 días y todavía tengo sobras de pollo del viernes, así que no tengo que cocinar durante 3 días. ¡Yippee!

Mientras escribo este blog, escucho villancicos polacos del video de YouTube. Los publicaré en el lateral de este blog. Si no conoce el idioma, no importa. Todavía es música navideña, aunque muchos villancicos estadounidenses suenan en galerías y en la radio. Tradicionalmente, los villancicos polacos se tocan solo en Nochebuena, pero esto está cambiando debido a la comercialización.

Al igual que las películas, las fotos y los álbumes de música antiguos, los recuerdos solo pueden recordar un evento o un momento de su vida. Realmente nunca capturas el espíritu de esos tiempos o días. Así es la Navidad. Tengo muchos buenos recuerdos del pasado navideño para recordar, pero nunca me dieron ese sentimiento. Este año no es diferente. Sí, preparé nuestro apartamento, puse un árbol de Navidad e hice galletas de Navidad. ¿Siento lo mismo que hace muchos años? No. No es porque haya sido el peor año ininterrumpido de mi vida. Ni siquiera lo considero. Incluso en los buenos años, los sentimientos pasados ​​son los mismos. Es como decir: "No puedes ir a casa". ¡No se puede! Quizás la próxima Navidad pueda cambiar eso.

2 comments:

  1. Anonymous5:49 PM

    Love this group of young Polish singers. Give them a try.

    https://www.youtube.com/channel/UCnGc0oQaVdFrhEFTJiuzHqg/featured

    ReplyDelete