Friday, February 08, 2008

Woodrow Wilson

Joan and Woodrow Wilson


Two tone brick house
Przeżmierowo




Sunny day and I just had to go out for a little time. We went to see Wilson Park in the district we live in. Our friend John told us about it so we wanted to see it. Wilson's Park, whose origins date back to 1834, was first a tree nursery. It was transformed into an attractive public park in 1903. What distinguishes Wilson's Park from other green spaces of Poznan, is not only the statue of Thomas Woodrow Wilson, the American president, but its facilities such as: alpine plants garden, a fountain, a concert hall bowl and for most, the Palm House.

The Palm House, established in 1929, has been thoroughly renovated and expanded in the 1980's and 1990's. Its rich collection consists of 17,000 plants. The species, accounting to approximately 700, are mainly subtropical and equatorial ones. In the concert bowl concerts are held in summer. In the southern part of the park one can walk along the paths close to the ponds feeding the swans and ducks on the park ponds.


The park is located in yet another of the districts that is being revitalized with new business, renovated flats and renovated houses. I love seeing the old architecture of the houses. My favorites are the houses made of two different colored bricks. I'm looking forward to going back in a month or so when spring has sprung and the park is turning green. It's only about a 15 block walk to this park so we can pack a lunch, go to the park and spend the day in the area walking around. I think winter is over.

We took the car, after our visit to the park and headed west on Bukowska street in the direction of the town of Buk. We took a little detour to the towns of Baranowo and Przeżmierowo. Two more little towns being revitalized and it's evident with all the new houses being built. There were a few of the old style manor houses to see and we spent some time there. We didn't make it to Buk. We returned home about 3PM, I took a nap and Joan prepared our dinner for tonight, Tacos, thanks to the care package Rita and Bridget sent us.


Słoneczny dzień i ja właśnie musiałem wyjść przez trochę czasu. Poszliśmy zobaczyć Wilsona Park w rejonie, którym mieszkamy w. Nasz przyjaciel John powiedział nam o tym tak chcieliśmy zobaczyć to. Park Wilsona , czyje początki datują wstecz do 1834, były po pierwsze pokojem dziecinnym drzewa. To było przekształcone w atrakcyjny publiczny park w 1903. Co odróżnia Park Wilsona od innych terenów zielonych Poznania, jest nie tylko posąg Thomasa Woodrowa Wilsona, amerykańskiego prezydenta, ale jego udogodnienia taki jak: alpejski roślin ogród, źródło, miska sali koncertowej i dla najwięcej, Palmiarma.

Palmiarma, założony w 1929, był zupełnie odnowiony i rozszerzony w 1980 i 1990. Jego bogaty zbiór składa się z 17,000 roślin. Gatunek, wyliczając się do w przybliżeniu 700, są głównie podzwrotnikowe i równikowe jedne. W misce koncertu koncerty są trzymane latem. W południowej części parku jeden może pójść naprzód ścieżki blisko stawów karmiących łabędzie i kaczki na stawach parku.
Park jest zlokalizowany w jeszcze innym z rejonów, które są ożywione z nowym biznesem, odnawiały mieszkania i odnawiały domy. Kocham widzenie starej architektury domów. Moi faworyci są domy zrobione z dwu różnych kolorowych cegieł. Oczekuję wracania za miesiąc albo tak kiedy wiosna skoczyła i park skręca zieloną. To jest tylko o 15 bloku chodzą do tego parku tak możemy zapakować posiłek południowy, pójść do parku i spędzić dzień w obszarze przechadzającym się. Myślę, że zima jest wszędzie.
Wzięliśmy samochód, po naszej wizycie do parku i poszliśmy na zachód na Bukowska ulicy w kierunku miasta Buk. Wzięliśmy trochę objazdu do miast Baranowo i Przeżmierowo. Dwa więcej małych miast będące ożywione i to jest oczywiste z wszystkimi nowymi domami będącymi zbudowane. Tam miał kilku z dworków starego stylu zobaczyć i spędziliśmy jakiś czas tam. Nie zrobiliśmy tego do Buk. Wróciliśmy do domu o 3PM, wziąłem drzemkę i Joan przygotowała nasz obiad dla dzisiaj wieczorem, Tortille zwinieta wokół farszu, dzięki czemuś Rita paczki opieki i Bridget wysłał nas.

2 comments:

Anonymous said...

Hey...
NO FAIR......I'm looking at your newest pictures and I'm seeing grass and some of it is GREEN---
we got dumped on on Wed. SNOW--SNOW-- EVERYWHERE SNOW..12-13 inches of the white stuff!!!! and you think winter is over?? Lucky you. It's going to be a while for us. ENJOY!!!!

Anonymous said...

Wreszcie widać, że przeziębienie opuściło Cię i możesz spacerować i pisać. Prezydent Woodrow Wilson, przed którego popiersiem stoi Joan, znany jest mi od dzieciństwa z relacji mojego dziadka Romana Rajewskiego, który w oparciu o jego deklarację (13 punkt mówiący o restauracji państwa polskeigo) zdecydował się walczyć w czasie I wojny światowej w armii amerykańskiej w 328 batalionie artylerii (328th Field Artillery).
Woodrow Wilson ma wkład w odzyskanie niepodległości przez Polskę w 1918 roku.