Up this morning at 8AM and downstairs to have the typical
Polish breakfast of yogurt, cheese, ham, salami, fresh breads plus assorted
fruits. Since it was 25c we also had coffee and then took our camera and
departed for Ksiąz castle.
Our trip started along the familiar route 3 through the
mountains with its winding and curvy road leading to route 5 which would take
us back into Poland. We continued on 5 toward Wrocław until we came upon route
34 south to the castle. The road was well marked so we had no trouble finding
it
This castle is huge. The entrance in front is where the parking is, reasonably priced at 3 zl per hour. We arrived at 11AM and left at 3PM so parking cost was 12zl. When your car is parked you enter the grounds of the castle through a large entrance and immediately the front of the castle is visible although the total size is unknown at first sight. It was originally built as a defensive fortress at the end of the thirteenth century by the Polish prince Bolko 1. The castle, called “The key to Silesia”, was of great strategic importance protecting the trade routes from Silesia to Bohemia. Over the enturies the castle had several owners and the castle was badly destroyed by the Germans in World War 2. Inmates from Gross-Rosen concentration camp were made to build two hollow tunnels which were believed to be used for weapon manufacture or chemical laboratories. We saw the tunnels and, strangely, we were left alone in these tunnels where I took pictures of uniforms for Polish prisoners.
The most beautiful of the rooms are in the old part of the
castle although the Maximillian room in the front of the castle is considered
to be the most beautiful. It is very
ornate, large in size and was used to greet arriving guests. Certainly, in the
old part of the castle it is easy to imagine yourself back in those days.This castle is huge. The entrance in front is where the parking is, reasonably priced at 3 zl per hour. We arrived at 11AM and left at 3PM so parking cost was 12zl. When your car is parked you enter the grounds of the castle through a large entrance and immediately the front of the castle is visible although the total size is unknown at first sight. It was originally built as a defensive fortress at the end of the thirteenth century by the Polish prince Bolko 1. The castle, called “The key to Silesia”, was of great strategic importance protecting the trade routes from Silesia to Bohemia. Over the enturies the castle had several owners and the castle was badly destroyed by the Germans in World War 2. Inmates from Gross-Rosen concentration camp were made to build two hollow tunnels which were believed to be used for weapon manufacture or chemical laboratories. We saw the tunnels and, strangely, we were left alone in these tunnels where I took pictures of uniforms for Polish prisoners.
One of the things Joan and I both like very much was the
furniture, especially the woodworking and intarsia pieces. The craftsmanship
was so accurate that it is impossible to see how these pieces could have been
created back in those days without machinery.
After visiting the palace rooms, the terraces and walking
around on the grounds we went to the stable where there is collection of about
200 horses and one complete stable filled with carriages from the old days.We left Ksiąz and started back to our room but it was still early so we decided to stop in Bolków and see the castle there. We didn’t know that today there was a huge Goth music festival going on at the castle and when we got to Bolków we were amazed to see hundreds of young people all dressed in black with all sorts of costumes for this kind of event. We decided it wasn’t a good time to visit the castle and went back to our room.
Się dziś rano o 8 rano i na dole mają typowe polskie śniadanie z jogurt, ser, szynka, salami, pieczywo świeże owoce wraz bukietem. Ponieważ było 25c my również mieliśmy kawę i wziął naszą kamerę i udał się do Zamku Książ.
Nasza podróż rozpoczęła się wzdłuż znanej trasy 3 przez góry z jej uzwojenia i dróg prowadzących do trasy curvy 5, który zabierze nas z powrotem do Polski. Kontynuowaliśmy dniu 5 w kierunku Wrocławia, aż natknął się na trasie 34 na południe do zamku. Droga była dobrze oznaczona więc nie mieliśmy problemów ze znalezieniem go.
Ten zamek jest ogromny. Wejście z przodu, gdzie jest parking, rozsądnie wycenione na 3 zł za godzinę. Doszliśmy do 11AM i lewo na 3PM tak koszt parkowania to 12zł. Gdy samochód jest zaparkowany wprowadzić na teren zamku przez duże wejście i od razu z przodu na zamek jest widoczny mimo że łączna wielkość jest znana od pierwszego wejrzenia. Pierwotnie zbudowany jako twierdza obronna pod koniec XIII wieku przez polskiego księcia Bolka 1. Zamek, zwany "kluczem do Śląska", był wielkim znaczeniu strategicznym chroniącej szlaków handlowych ze Śląska do Czech. Przez enturies Zamek miał kilka właścicieli i zamek został poważnie zniszczony przez Niemców w 2 wojny światowej. Więźniowie z Gross-Rosen obozu koncentracyjnego zostały wykonane budowę dwóch wydrążonych tuneli, które były uważane być wykorzystane do produkcji broni lub laboratoriach chemicznych. Widzieliśmy tunele i, co dziwne, zostaliśmy sami w tych tunelach, gdzie zrobiłem zdjęcia mundury dla polskich więźniów.
Najpiękniejsze z nich znajduje się w starej części zamku, choć Maximillian pokój w przed zamkiem jest uważany za najpiękniejsze. To jest bardzo ozdobny, dużych rozmiarów i był używany na powitanie gości przybywających. Oczywiście, w starej części zamku łatwo jest wyobrazić sobie siebie w tamtych czasach.
Jedną z rzeczy, Joan i ja bardzo lubię to meble, zwłaszcza drewna i Intarsia sztuk. Rzemiosło było tak dokładne, że nie da się zobaczyć, jak te kawałki mogły powstać w tamtych czasach bez maszyn.
Po zwiedzeniu pomieszczeń pałacu, tarasów i chodzą na podstawie poszliśmy do stajni, gdzie istnieje zbiór około 200 koni i jednego pełnego stabilnych wypełnionej wagonów z dawnych lat.
Wyszliśmy Książu i zaczął z powrotem do naszego pokoju, ale było jeszcze wcześnie, więc zdecydowaliśmy się zatrzymać w Bolkowie i zobacz zamku. Nie wiedzieliśmy, że dzisiaj był wielki festiwal muzyki Goth dzieje się na zamku, a kiedy dotarliśmy do Bolkowa byliśmy zdumieni widząc setki młodych ludzi, wszyscy ubrani na czarno z wszelkiego rodzaju kostiumy dla tego rodzaju imprezy. Zdecydowaliśmy, że nie był to dobry czas, by odwiedzić zamek i wrócił do naszego pokoju.
No comments:
Post a Comment