Sunday, July 29, 2012

Resting




Today was a change in weather and so in our plan for the day.  We were going to go back into Poland to visit another castle but I found out on the internet the castle is now a school and only visible from the outside so we thought it would be a wasted trip.  Instead we asked the owner of the place we were staying what was of interest in the area and he told of places to check out.
Our first place was Trutnov. It’s a small town south of where we are staying but big enough to have a rynek and a few interesting places to see. It only took 15 minutes to get there and to our surprise 95% of the businesses were closed around the square and it was almost completely empty except for a few  tourists like us.  One building that was interesting was a church that had a metal dragon hanging from the top of the steeple making it look like the dragon was walking down the  building.  I have no idea about the significance of that and couldn’t find an answer. It was just very strange looking on a church.

Another church a few blocks away was a typical baroque church with only the side entrance open but gated on the inside so you couldn’t actually go into the church.  I took a few pictures before Joan told me there was a sign to not take pictures.
We walked around for a little while until it started to rain and then headed to another town on the other side of the “mountain”.  On the way we stopped in Horni Marszow, a little town to see the church which was also closed to visitors but looked interesting.  When we got to the point of our destination I took a few pictures of the mountain stream that ran along the highway.

When we returned to our place, at the top of the hill is an old German cemetery dedicated to victims of World War 1 and had some very nice sculptured tombstone monuments.  I took quite a few pictures of them and the cemetery. Next to the cemetery is an old church but, of course, it was closed.

We got back rather early, 4PM and decided to just rest for the remainder of the day before our trip back home to Poland in the morning. All in all, it was a good vacation for us, especially seeing Ksiąz castle.

Dziś była zmiana pogody i tak w naszym planie dnia. Mieliśmy zamiar wracać do Polski, aby odwiedzić innego zamku, ale dowiedziałem się w Internecie Zamek jest teraz szkoła i tylko widoczna z zewnątrz, więc pomyśleliśmy, że byłoby zmarnowane podróż. Zamiast tego zwrócił się do właściciela miejsca się zatrzymaliśmy, co było interesujące w okolicy i powiedział miejsc, aby sprawdzić.

Nasze pierwsze miejsce było Trutnov. Jest to mała miejscowość na południe, gdzie przebywają, ale wystarczająco duże, aby mieć Rynek i kilka ciekawych miejsc do zwiedzania. Zajęło 15 minut dostać się tam i ku naszemu zdziwieniu 95% przedsiębiorstw zostały zamknięte wokół placu i było niemal zupełnie pusty z wyjątkiem kilku turystów takich jak my.

Jeden budynek, który był interesujący był kościół, który miał smoka metalu wiszące z górnej części wieży dzięki czemu wyglądają jak smok szedł w dół budynku. Nie mam pojęcia o znaczeniu tego, i nie mógł znaleźć odpowiedzi. To było po prostu bardzo dziwne patrząc na kościół. Kolejny kościół kilka przecznic był typowy barokowy kościół tylko z bocznym wejściu otwartym terenie, ale od wewnątrz, więc nie może faktycznie iść do kościoła. Zrobiłem kilka zdjęć przed Joan powiedział mi, że był to znak, aby nie robić zdjęć.

Chodziliśmy po przez chwilę, dopóki nie zaczęło padać, a następnie udał się do innego miasta po drugiej stronie "góra". Po drodze zatrzymaliśmy się w Horni Marszow, trochę miasta, aby zobaczyć kościół, który również była zamknięta dla zwiedzających, ale wyglądał ciekawie. Kiedy dotarliśmy do miejsca naszego przeznaczenia Zrobiłem kilka zdjęć z górskiego potoku, który biegł wzdłuż autostrady.

Kiedy wróciliśmy do naszego miejsca, na szczycie wzgórza jest stary niemiecki cmentarz poświęcony ofiarom II wojny światowej 1 i miał kilka bardzo ładnych i wyrzeźbione zabytków nagrobku. Wzięłam sporo ich zdjęć oraz cmentarz. Obok cmentarza jest stary kościół, ale, oczywiście, był zamknięty. Wróciliśmy dość wcześnie, godzina szesnasta i postanowił po prostu odpocząć na pozostałą część dnia przed naszym powrotem do domu podróży do Polski w godzinach porannych.

W sumie to był dobry urlop dla nas, szczególnie widząc Zamku Książ.

No comments:

Post a Comment