Saturday, August 04, 2012

Polish hospitality.




A nice sky last night as we ended the day of doing absolutely nothing. Today will be a little more active with a trip to the store to buy some small batteries for my mouse and maybe a walk around a park.

As for our trip to Lublin, the  dates have been changed already to August 20th thanks to an incredible offer from a reader I have been in touch with for about 5 years because of this blog.  She lives in Florida but is from Lublin and has made arrangements for  us to stay with her aunt during our stay in Lublin. I find that amazing because we have never actually met in person but she exhibits one of the great attributes of Polish people, in general, and that is hospitality. The only problem we might have with the date is that  we are still waiting for our china cabinet delivery and don't know when it will arrive. The store said 3-4 week delivery and that was 2 weeks ago so, hopefully, it will be delivered before we leave.

Ładne niebo noc, która zakończyła dzień robi absolutnie nic. Dziś będzie trochę bardziej aktywny na wycieczkę do sklepu kupić kilka małych baterii do mojej myszki a może spacer po parku. 

Co do naszego wyjazdu do Lublina, terminy zostały zmienione już do 20 sierpnia, dzięki niesamowitej ofercie z czytnika byłem w kontakcie z około 5 lat z powodu tego bloga. Mieszka na Florydzie, ale jest z Lublina i podjął kroki dla nas do pozostania z ciotka podczas naszego pobytu w Lublinie. Uważam, że niesamowite, bo nigdy nie spotkałem się osobiście, ale ona wykazuje jeden z wielkich cech Polaków, w ogóle, i to jest gościnność.Jedyny problem możemy mieć z datą jest to, że wciąż czekamy na nasz dostawy china szafy i nie wiem kiedy będzie przyjechać.Sklep powiedział dostawy 3-4 tygodnie i to było 2 tygodnie temu, więc miejmy nadzieję, zostanie on dostarczony przed wyjazdem.

No comments: