Sunday, April 12, 2015

Almost over.

Well, this is it. Our last day in Spain for now. Tonight we get up early, 3AM, to make our return to Poland. Last night we visited a new friend's studio. He is a painter from Uruguay but living in Estepona for 11 years. His only question to us as we were leaving was, "Well, when are you going to move here to Estepona?" Good question!

Today we  had a "Spanish breakfast", coffee and  toast. However, the toast is first rubbed with a clove of garlic, then oil is dripped on the bread, a tomato mixture is spread over the toast and a little salt added if you want it. It may be just a breakfast served in Andalucía, not middle or northern Spain.

Looking at the weather in Poznan, I see it is no better than here, in fact worse but then we expected that. It will be good to get back home again.

Cóż, to jest to. Nasz ostatni dzień w Hiszpanii teraz. Dziś w nocy wstać wcześnie, 3AM, aby nasz powrót do Polski. Ostatnia noc odwiedziliśmy nowego przyjaciela w studio. Malarz z Urugwaju, ale mieszka w Estepona od 11 lat. Jego jedyne pytanie do nas jak wyjeżdżaliśmy było: "Cóż, jeśli masz zamiar przenieść tutaj, aby Estepona?" Dobre pytanie!

Dziś mieliśmy "śniadanie", hiszpańskiej kawy i tostów. Jednak najpierw przetarł tosty z ząbkiem czosnku, a następnie olej kapała na chleb, mieszanka pomidorów jest rozłożona na toast i odrobiną soli dodanej, jeśli chcesz. To może być tylko śniadanie serwowane w Andaluzji, nie średniej lub północnej Hiszpanii.

Patrząc na pogodę w Poznaniu, widzę, że nie jest lepiej niż tutaj, w rzeczywistości gorzej, ale spodziewaliśmy się tego. To będzie dobre, aby dostać się do domu z powrotem.

No comments: