Friday, April 03, 2015

Old town Estepona







The day started at 11:00 for because we slept late, It didn't start well. My car was parked close to the brick retaining wall at the edge of the parking lot and I put it into first gear instead of reverse, hit the wall and broke the bumper a little. Plastic cars are no match for bricks. Fortunately, the car insurance covers that so it won't be a problem for us.

We went into town to start off with some coffee and then walked into the old town of Estepona to the church.  Being Good Friday, we wanted to go to church but to our astonishment it was closed and locked. I can't imagine why on this day. We walked down many of the old streets and it reminded me so much of Rota, some 50 years when I lived there. Most streets were only big enough for one small car and there was very little traffic. All the houses were painted white and each house had flower pots hanging from windows. Every street had it's own color scheme of flowers and flower pots. Several of the street that ran parallel to the/ main traffic street were only for pedestrians so you didn't have to worry about cars. Of course, they were all filled with cafes and restaurants filled with local people.

The day started out a little cool but by noon it was 24c and perfect. Earlier we tried to visit the bull ring but it was closed for the holiday. Our plans to visit Cordoba, Linares and Granada are still not finalized, it depends on the weather forecast.

Dzień rozpoczął się o godzinie 11:00 na ponieważ spaliśmy późno, on nie zaczął dobrze. Mój samochód był zaparkowany w pobliżu ściany z cegły oporowej na skraju parkingu i umieścić go na pierwszym biegu, a nie do tyłu, uderzył w ścianę i złamał zderzak trochę. Samochody z tworzyw sztucznych nie są dopasowane do cegieł. Na szczęście, ubezpieczenie samochodu obejmuje, że tak nie będzie dla nas problemem.
Udaliśmy się do miasta, aby zacząć od jakiejś kawy, a następnie wszedł do starego miasta Estepona do kościoła. Będąc w Wielki Piątek, chcieliśmy iść do kościoła, ale do naszego zdziwienia zostało zamknięte i zablokowane. Nie mogę sobie wyobrazić, dlaczego w tym dniu. Szliśmy wiele starych ulic i przypomniało mi tyle Rota, około 50 lat, kiedy tam mieszkałem. Większość ulic były tylko wystarczająco duży dla jednego małego samochodu i było bardzo mało ruchu. Wszystkie domy zostały pomalowane na biało, a każdy dom miał donice zwisające z okien. Każda ulica miała swój własny schemat kolorów kwiatów i donic. Kilka z ulicy biegnącej równolegle do głównej ulicy w ruchu / były tylko dla pieszych, więc nie musisz się martwić o samochodach. Oczywiście, wszyscy zostali napełnieni z kawiarni i restauracji wypełnionych lokalnych ludzi.
Dzień rozpoczął się trochę schłodzić, ale do południa było 24c i doskonałe. Wcześniej staraliśmy się odwiedzić byków, ale było zamknięte na wakacje. Nasze plany odwiedzić Cordoba, Linares i Granada nie zostały jeszcze zakończone, to zależy od prognozy pogody

No comments:

Post a Comment