Thursday, April 30, 2015

Food day

Shopping today for food, 102 zl for the week. We average about $45 for the two of us. Compared to $100 a week when we lived in the U.S. I would say it's much better. Although it is made up in the cost of gasoline where we pay three or more times as much as in the U.S.  Everything seems to be a trade off with higher or lower prices.

A big weekend coming with Constitution Day on Sunday and almost everyone will have a three day weekend. There will be parades in the major cities, parties and other events. We'll watch the Chicago Polish Day parade via the internet, hope they have good weather. Next week is the Presidential election, that should be interesting. Seems like the current President will win again.

Koszt dzisiejszych zakupów na cały tydzień to 102 zł. Średnio wychodzi około 45 dolarów na nas dwoje. W porównaniu do 100 dolarów tygodniowo, kiedy mieszkaliśmy w USA, chciałbym powiedzieć, że jest o wiele lepiej. Mimo, że ta suma pokrywa koszty benzyny, kiedy płacimy trzy lub więcej razy tyle niż w USA to, wszystko wydaje się być kompromisem pomiędzy wyższymi lub niższymi cenami.

Zbliża się weekend z Dniem Konstytucji w niedzielę i prawie każdy będzie miał trzy dni weekendu. Nie będzie parady w dużych miastach, imprez i innych wydarzeń. Będziemy oglądać paradę Polskiego Dnia w Chicago przez internet, mam nadzieję, że mają dobrą pogodę. W przyszłym tygodniu są wybory prezydenckie, które powinny być ciekawe. Wydaje się, że obecny prezydent znów wygra.


No comments: