Friday, September 04, 2015

Joan's happy




Joan dividing up th packs according to expiration dates.

Joan is VERY happy today. Our friend, Renata, just came back from the U.S. and while she was there she bought Chili-O mix, mascara and potato chip dip that Joan likes but can't buy it here in Poland. She didn't buy just a little of the Chili-O mix, she bought 51 packages of it. That is enough to last us one whole year of making chili once a week. Of course, in the summer, Joan doesn't make it because it's too hot. The other thing is that Renata goes to the U.S. at least once a year so we have a steady supply of things we can't buy here. Yes, we could buy them over the internet but the shipping cost would make them more expensive. It's good to have friends!

We received news today that the funeral for his wife will be on Wednesday, September 9th, at 2PM so we will be going Golina on that day. It will be a sad day but good to see John and his daughter, Natalia. After the funeral there will be a stypa(reception after funeral) in the restaurant, Golianka in Golina that we will attend.

Dzisiaj Joanna jest bardzo szczęśliwy. Nasz przyjaciel, Renata, właśnie wrócił z USA i podczas gdy ona  kupiła Chili-O mix, tusz do rzęs i chipsach kąpieli, że Joanna lubi, ale nie można kupić go tutaj, w Polsce. Ona nie kupić trochę mieszanki Chili-O, kupiła 51 pakietów nim. Oznacza to tyle, aby mógł nam jeden cały rok co chili raz na tydzień. Oczywiście, w lecie, Joan, nie czyni to dlatego, że jest zbyt gorąco. Inną rzeczą jest to, że Renata idzie do USA, co najmniej raz w roku, więc mamy w ciągłej sprzedaży rzeczy, których nie można kupić tutaj. Tak, możemy je kupić przez internet, ale koszt wysyłki będzie uczynić je bardziej kosztowne. Dobrze jest mieć przyjaciół!


Otrzymaliśmy wiadomość, że dziś pogrzeb żony odbędzie się w środę, 9 września, w 2PM więc będzie się działo Golina w tym dniu. To będzie smutny dzień, ale dobrze widzieć Johna i jego córkę Natalię. Po pogrzebie będzie Stypa (odbiór po pogrzebie) w restauracji, Golianka w Golina, że będziemy uczestniczyć.


No comments: