Tuesday, September 01, 2015

Appt.-Tickets-Joan

On this hot day, I went to the hospital to make Joan's appointment for stitch removal by registering at the main area.  They have a good system for doing it, they actually have people take numbers from a machine and above each registration window and a main board, when a person is done they push a button and the next number appears. Now if they would only do that at doctors offices in the hospital it would be great. Anyway, in fifteen minutes I was in and out of the place and on my way to the train station.

Getting into the parking lot for the train station is a nightmare. It is right next to Rondo Kaponiera and that rondo has been under reconstruction for over two years. At first, you could only get into the parking lot from the west side but now that is closed so you have to go all the way around to the east side to gain entrance. Rather than go through all the traffic, I parked by the old station and walked into the new one to the Intercity Train office to buy tickets. To my surprise, the train we wanted to take was already cancelled for Sunday so we will take the 10:40 train and arrive in Zielona Góra at 12:47. The lady who waited on me was very nice and helpful, she spoke a little English and I spoke a little Polish so we were on equal levels language wise. I encounter that a lot of times now and I always approach with a smile on my face. They usually respond to that.

At home, Joan did some preliminary dusting of the floors, studied a little, transplanted a plant and did some washing. On the way back home with the air conditioning on in the car, I thought it would be a nice break for her to take a ride with me in a cool car and have a coffee inside air-conditioned Kandulski's so I called to invite her and she agreed. :-)  This whole next week is predicted to be between 16-22c, a very good range of temperatures.

W ten gorący dzień, udałem się do szpitala, aby dokonując rejestracji umówić Joan na usunięcie szwu. Mają dobry system, aby to zrobić: ludzie pobierają numery z automatu i kiedy ktoś jest załatwiony, to rejestratorki wciskają przycisk i nad każdym oknem rejestracji pojawia się następny numer. Gdyby oni  tak zrobili nad gabinetami lekarzy , to byłoby wspaniale. W każdym razie, w ciągu piętnastu minut wszedłem i wyszedłem z tego miejsca i byłem na drodze do dworca kolejowego.

Dotarcie do parkingu przy dworcu kolejowym to koszmar. Jest on tuż obok Ronda Kaponiera, które jest w przebudowie od ponad dwóch lat. Po pierwsze, można się dostać na parking tylko od strony zachodniej, ale teraz  droga jest zamknięta, więc trzeba przejść całą drogę po wschodniej stronie, aby dojść do wejścia. Zamiast przejeżdżać przez wszystkie korki, zaparkowałem obok starego dworca i poszedłem do nowego, do okienka Intercity aby zakupić bilety. Ku mojemu zdziwieniu, niedzielny pociąg , którym chcieliśmy jechać, został odwołany , więc weźmiemy pociąg o 10:40 i przyjedziemy do Zielonej Góry na 12:47. Pani, która mnie obsługiwała, była bardzo miła i pomocna, mówiła trochę po angielsku, a ja mówiłem trochę po polsku, więc byliśmy mądrzy na równym poziomie językowym. Spotykam się z tym wiele razy i zawsze podchodzę z uśmiechem na twarzy. Ludzie zwykle na to odpowiadają tak samo.

W domu, Joan wstępnie odkurzyła podłogi, trochę się uczyła,  przesadziła roślinę i zrobiła małe pranie. W drodze powrotnej do domu, jadąc w klimatyzowanym samochodzie, myślałem, że  miłą przerwą dla niej będzie pojechać ze mną w chłodnym samochodzie i napić się kawy wewnątrz klimatyzowanej kawiarni  Kandulskich, więc zadzwoniłem do niej, aby ją zaprosić, Joan się zgodziła. :) Przewiduje się , że temperatury przez cały  tydzień będą między 16-22C, a to bardzo dobry przedział temperature.

No comments: