Monday, July 17, 2017

Protests.

Thousands protest proposed Supreme Court changes in Poland, fearing creep toward one-party rule.
 




Anonymous. the "scare tactic" is now the new power.

Massive crowds of demonstrators organized in Warsaw outside parliament as well as in other major Polish cities – Krakow included. They were protesting the latest controversial action by the ruling Law and Justice party (PiS), who, without prior consultation, passed a bill on Sunday to reorganize the Polish Supreme Court.

Specifically, it would allow MPs and the the Minister of Justice to appoint judges, bypassing the consultation of judicial circles. The bill would also give the judiciary council, a body which will have almost all of its members chosen by parliament, the power to choose future appointees.

Furthermore, the day after the bill enters into force, the sitting Supreme Court judges would be obliged to resign – giving the government the opportunity to replace them entirely with members of its choosing.

Critics, including European Union leaders and the political party Razem, say that this will spell the end of judicial independence in Poland. Razem organized the protests alongside several other organizations, including fellow party Nowoczesna and PiS opposition group Committee for the Defense of Democracy (KOD).

The bill still needs to be signed by Polish president in order to become law. However, nothing at the moment suggests that President Andrzej Duda plans to veto it.

The government justified the move by claiming that the present judiciary is corrupt and reform is needed in order to make it more efficient and democratic. PiS leader Jarosław Kaczyński accused the present judicial system of being a continuation of its communist predecessor and this needs to be radically changed.

Source: Krakow Post

Tysiące protestów przeciwko proponowanym zmianom w Sądzie Najwyższym w Polsce, obawiając się skradania się rządzącej partii. Ogromne tłumy demonstrantów zorganizowano w Warszawie na zewnątrz parlamentu, a także w innych dużych miastach Polski – w tym w Krakowie. Protestowali przeciwko ostatnim kontrowersyjnym działaniom PiS, która bez uprzedniej konsultacji przyjęła w niedzielę projekt ustawy o restytucji polskiego Sądu Najwyższego.

W szczególności umożliwiłoby to posłom i Ministrowi Sprawiedliwości powołanie sędziów, pomijając konsultacje ze środowiskami sędziowskim. Projekt ustawy dałaby także radzie sądowniczej, organowi, który będzie miał prawie wszystkich członków wybieranych przez parlament, możliwość wyboru przyszłych członków.


Ponadto, dzień po wejściu ustawy w życie, sędziowie Sądu Najwyższego będą zmuszeni zrezygnować - dając rządowi możliwość zastąpienia ich w całości przez wybranych przez nich członków.


Krytycy, w tym przywódcy Unii Europejskiej i partia polityczna Razem, mówią, że to oznaczałoby koniec niezależności sądów w Polsce. Razem zorganizował protesty wraz z kilkoma innymi organizacjami, w tym z przeciwnikiem PiS - Komitetem Obrony Demokracji (KOD)i  Nowoczesnej.

Ustawa musi jeszcze zostać podpisana przez prezydenta Polski, aby nadać jej moc prawną. Jednak nic w tej chwili nie sugeruje, że prezydent Andrzej Duda zamierza ją zawetować.


Rząd uzasadnił ten ruch twierdząc, że obecny wymiar sprawiedliwości jest skorumpowany, a reforma jest potrzebna, aby uczynić ją bardziej kompetentną i demokratyczną. Lider PiS Jarosław Kaczyński oskarżył obecny system sądowy o kontynuację swego komunistycznego poprzednika i że trzeba to radykalnie zmienić.
Źródło: Kraków Post


1 comment:

Anonymous said...

hi David and Joan,, respect your concerns, perhaps a reality check or cold shower might do the trick, the most vocal people on this issue are those thugs who denied people freedom and justice when they held power. They still have the revolution type mentality, perhaps getting into full time work may provide them with a better outcome...