Tuesday, April 13, 2021

Friends.

Last night I had the opportunity to talk, via Skype, with two friends in Spain, Juan and Cari. They were tremendous help to me during the trying times of Joan's stroke while in Spain last year. We talked for about 45 minutes, all in Spanish. I understood about 90% of what they said. Only a few words that I didn't know yet were a small problem. The best part is they understood what I said in Spanish. I wish it were the same for Polish.

Radek was here for our English/Spanish time and I served him a piece of the new cake. If I make it again I will reduce the amount of sugar used.

I started a new routine of exercises with Joan yesterday. In the morning after she is fully awake, she does 10 leg lifts with each leg and then 10 sit-ups. Each day, if possible, I will increase the number by 1. After breakfast, I take her for a walk in the hallway. 

Today arrived a new  thing to help Joan remember what day, time, month and year it is. I could change languages but didn't find Polish.

Wczoraj wieczorem miałem okazję porozmawiać przez Skype'a z dwoma przyjaciółmi z Hiszpanii, Juanem i Cari. Byli oni dla mnie ogromną pomocą w trudnych chwilach związanych z udarem Joanny, kiedy przebywałem w Hiszpanii w zeszłym roku. Rozmawialiśmy przez około 45 minut, wszystko po hiszpańsku. Zrozumiałem około 90% tego, co mówili. Tylko kilka słów, których jeszcze nie znałem, stanowiło mały problem. Najlepsze jest to, że oni rozumieli to, co mówiłem po hiszpańsku. Chciałbym, żeby tak samo było z językiem polskim.

Radek był tutaj na naszym angielsko-hiszpańskim czasie i poczęstowałem go kawałkiem nowego tortu. Jeśli zrobię go ponownie, zmniejszę ilość użytego cukru.

Wczoraj zacząłem nową rutynę ćwiczeń z Joanną. Rano, kiedy jest już w pełni rozbudzona, robi 10 uniesień każdej nogi, a potem 10 przysiadów. Każdego dnia, jeśli to możliwe, będę zwiększał tę liczbę o 1. Po śniadaniu zabieram ją na spacer po korytarzu. 

Dziś doszła nowa rzecz, która ma pomóc Joannie zapamiętać jaki jest dzień, godzina, miesiąc i rok. Mogłam zmieniać języki, ale nie znalazłam polskiego.

Anoche tuve la oportunidad de hablar, vía Skype, con dos amigos en España, Juan y Cari. Me ayudaron muchísimo en los momentos difíciles del ictus de Joan mientras estaba en España el año pasado. Hablamos durante unos 45 minutos, todo en español. Entendí alrededor del 90% de lo que dijeron. Sólo algunas palabras que no conocía fueron un pequeño problema. Lo mejor es que entendieron lo que dije en español. Ojalá fuera lo mismo con el polaco.

Radek estuvo aquí para nuestro tiempo de inglés/español y le serví un trozo del nuevo pastel. Si lo vuelvo a hacer, reduciré la cantidad de azúcar utilizada.

Ayer empecé una nueva rutina de ejercicios con Joan. Por la mañana, después de estar completamente despierta, hace 10 elevaciones de piernas con cada pierna y luego 10 abdominales. Cada día, si es posible, aumentaré el número en 1. Después del desayuno, la llevo a dar un paseo por el pasillo. 

Hoy ha llegado algo nuevo para ayudar a Joan a recordar qué día, hora, mes y año es. He podido cambiar de idioma pero no he encontrado el polaco.

No comments: