

The second was a visit from cousin Artur Kupiński with his fiancee, Magda. It was the first time we met her. They came in the evening, taking a bus in this freezing temperature to bring us an invitation to their wedding. It takes place on January 17th. It takes place near Kołobrzeg, a long 3 1/2 hour drive north of Poznań but it is a cousins wedding so we are not going to miss it. The church wedding starts at 4PM followed by the reception in a hotel. Artur and his uncle, Krzysztof were very helpful to us when we first moved to Poland. Artur and Magda stayed for about two hours and then I drove them home. I just couldn't let them stand out in the cold waiting for a bus.
It's -15 celsius tonight.
Tak, dwie niespodzianki. Pierwszy były zdjęcia od córki Joan ich Bożego Narodzenia.
Druga była wizytą z kuzyna Artur Kupiński z jego narzeczoną, Magdą. To był pierwszy czas spotkaliśmy ją. Oni przyszli wieczorem, biorąc autobus w tym temperatura zamarzania by przynieść nam zaproszenie do ich ślubu. To ma miejsce w styczniu 17.. To ma miejsce blisko Kołobrzeg, długo 3 1/2 godzina jazdy na północ od Poznań ale to jest kuzynów ślub tak nie mamy chybić tego. Ślub kościelny zaczyna się przy 4PM mającym za sobą przyjęcie w hotelu. Artur i jego wujek, Krzysztof był bardzo pomocny do nas kiedy po pierwsze ruszyliśmy się do Polski. Artur i Magda pozostała przez około dwie godziny i wtedy kierowałem nimi do domu. Właśnie nie mógłbym pozwolić im wyróżnić się w zimnym czekaniu dla autobusu.
To jest -15 Celsjusza dzisiaj wieczorem.