Wednesday, July 15, 2009

Rail

Yesterday I took care of the one thing that has been bothering me about the new flat, the rail above the balcony. It hadn't been painted in some years, was getting rusty and, in general, looked bad. I went to Practiker, bought a brown, rust-resistant paint, a paint brush and sandpaper and went back to the new flat. For the next hour and a half I sanded off the rust, removed old clumps of paint from the previous painting and wandered if I should paint it right then. The sky was clear, it was 25celsius but Joan said the weatherman said it was going to rain. I didn't see any rain clouds anywhere so I proceeded to paint the rail. It looked good with the new coat of paint and I was happy. Two hours later, after I was back at the old flat, the sky darkened, opened up and it poured rain so hard the streets flooded. In my mind I could just invision brown paint being washed down by the rain, down the walls of the balcony and onto the neighbors balcony below. I grabbed the umbrella, walked to the car and drove to the flat. The rail was fine, no dripping paint. Whew!!!!

Today we went back to the flat, took yet another measurement of the length of the drapes we wanted, took the drapes down and prepared to take them back to Merlin's to see if they would cut some off the bottom and re-hem them. The rail outside had water spots all over it from last nights rainfall so I repainted the rail.

At Merlins they agreed to make the alteration to the drapes we wanted and only charged 8 ZL($2.50) for the work. We can pick them up on Friday.

Back at Practiker we decided on the chairs and table we wanted for the balcony, made the order, set up a delivery date for next Tuesday, the same day the Internet and TV man would be there. When we were done we met Z at Kandulski's where he loaned me his drill and drill bits for the things I need to do in the flat like putting door handles on the szafka and curtain tie hooks up in the bedroom.


Wczoraj zająłem się jedną rzeczą, która zanudzała mnie o nowym mieszkaniu, szynie powyżej balkonu. To nie było malowane w kilku latach, dostawało się zardzewiały i, w ogóle, wyglądało zły. Poszedłem do Practiker, kupiłem brązowy, rdzę oporną farbę, pędzel do malowania i papier ścierny i wróciłem do nowego mieszkania. Przez następną godzinę i pół posypałem piaskiem precz rdzę, usunąłem stare kępy farby od poprzedniego malarstwa i wędrowałem jeżeli powinienem malować to w prawo wtedy. Niebo było jasne, to był 25celsius ale Joan powiedziała, że meteorolog mówi, że to ma paść. Nie zobaczyłem żadnych chmur deszczowych gdziekolwiek tak kontynuowałem malowanie szyny. To wyglądało dobry z nowym powleczeniem farbą i byłem szczęśliwy. Dwie godziny później, gdy byłem z powrotem w starym mieszkaniu, niebie zaciemnionym, otworzony i to zlało deszczowi tak twardo ulice zalane. W moim umyśle mógłbym właśnie wyobrazić sobie brązową farbę będącą zmywana przez deszcz, na dół ściany balkonu i na balkon sąsiadów poniżej. Porwałem parasol, chodzony do samochodu i popędziłem do mieszkania. Szyna czuła się świetnie, żadna kapiąca farba. Fiu!!!!

Dzisiaj wróciliśmy do mieszkania, wzięliśmy jeszcze inny pomiar długości zasłon chcieliśmy, zdjęliśmy zasłony i przygotowaliśmy się odebrać ich do Merlina by zobaczyć jeżeli oni ucięliby kilku precz dno i ponownie obszyliby ich. Szyna na zewnątrz miała miejsca wody po tym od ostatniego opadu nocy tak odmalowałem szynę.

Przy Ptakach Falco columbarius, które oni zgodzili się zrobić zmianę do zasłon, których chcieliśmy i tylko naliczyliśmy 8 ZL($2.50) dla pracy. Możemy podnieść ich w piątek.

W tył w Practiker zdecydowaliśmy się na krzesła i stół chcieliśmy dla balkonu, zrobiliśmy zamówienie, umieszczamy termin dostawy na następny wtorek, ten sam dzień Internet i człowiek telewizji byłby tam. Kiedy byliśmy zrobieni spotkaliśmy Z w Kandulski gdzie on pożyczył mi jego ćwiczenie i wiertła dla rzeczy potrzebuję czynić w mieszkaniu jak kładące klamki na szafka i zasłona zawiązują haki w sypialni.

1 comment:

  1. David,
    Should you ever need to shorten curtains yourself, recommend you try and do it from the top and leave the neat hem alone ;-)
    Just knew you wanted to know that!!
    Bron.

    ReplyDelete