Thursday, July 23, 2009

Moving Day

Sunset from Living room.









They arrived at 9AM, 3 guys and a truck. It took them 3 hours to move everything over to the new flat. I helped carry the lighter things up the four flights of stairs but the heavy stuff they moved. It all went very smoothly, I paid them and they were on their way by 12:30. Before they started I bought them some pastries and water. I think they liked that.
So now we are in the midst of putting our house in order, unpacking the boxes, setting up the bed and second szafka and looking at the walls for picture placement. Joan is very happy with the new place and so am I. We haven't heard one loud neighbor, one crying baby or jets flying overhear. I think we are going to like it here.


Oni przybyli do 9AM, 3 facetów i wymiany. To wzięło ich 3 godziny by przesunąć wszystko do nowego mieszkania. Pomogłem nosić lżejszym rzeczom w górze cztery klatki schodowe ale ciężkie rzeczy, które oni ruszyli. To wszystko poszło bardzo gładko, zapłaciłem ich i oni byli na ich drodze przez 12:30. Zanim oni zaczęli się kupiłem im kilka ciasta i wodę. Myślę, że oni polubili tamto.

Tak teraz jesteśmy w środku doprowadzenia do porządku naszego domu, rozpakowując pudełka, umieszczając łóżko i drugi szafka i patrzenie na ścian dla rozmieszczenia zdjęcia. Joan jest bardzo szczęśliwa z nowym miejscem i tak jestem ja. Nie usłyszeliśmy jednego głośnego sąsiada, jedno krzyczące dziecko albo odrzutowce latające podsłuchają. Myślę, że idziemy do jak to tutaj.

1 comment:

Anonymous said...

Wonderful! You're all moved and can now enjoy your new space!

Lucie