Friday, April 11, 2014

Long lesson.

OK, another long lesson done in Polish and now two weeks until the next because we will be gone. Fortunately I convinced the teacher not to give me two weeks of homework because I won't have time to complete it all. Joan spends the time reading in the dining room while my lesson is going on. In the last year and a half she's become an avid reader. Looking back on the month so far I'm averaging 2 conversations each day and that's good.

I had two conversations today and am taking the weekend off, maybe, depending on the weather. Today was not so bad, sunny most of the time, 17c but no rain.

Joan paid the health insurance for the next month, 367zl.

OK, kolejna długa lekcja odbyła się w języku polskim, a teraz będą dwa tygodnieprzerwy  do następnej, bo wszyscy wyjeżdżamy.  Na szczęście przekonałem  nauczyciela, aby nie dawał mi zadania domowego na  dwa tygodnie, bo nie będę miał czasu, aby to wszystko wykonać. Joanna spędza czas na czytaniu w jadalni w czasie, gdy odbywa się moja lekcja. W ostatnim półtora roku ona stała się zapalonym czytelnikiem. Patrząc  na cały ubiegły miesiąc aż do tej pory, mam średnio 2 rozmowy każdego dnia i to jest dobrze.

Dzisiaj miałem dwie rozmowy  i biorę wolny weekend, być może, bo to zależy od pogody. Dzisiaj nie było tak źle, słonecznie przez większość czasu, 17C, ale bez deszczu.

Joan zapłaciła ubezpieczenie zdrowotne na następny miesiąc w kwocie 367zł.


No comments: