Wednesday, February 11, 2015

Fat Thursday


 


 
Tomorrow is a BIG day in Poland...Fat Thursday. It's the day when you eat as many pączki (doughnuts) as you can. You can buy them everywhere. Fortunately. we have Elite right across the street from our flat so we don't have far to go. There are three main cukernias(sweet shops) in Poznań, Kandulski's, Elite and Sowa. Of course, today being Wednesday, we can buy some at Kandulski's today when we go for our weekly meeting with Zbyszek and if we run out tomorrow, just walk to Elite to buy more. Fat Thursday is the day when everybody eats a lot of sweets because then begins the time of Lent. I only ate 2 pączki.          

Tomorrow is also a special day because it is the birthday of my oldest cousin who lives in Florida, Bernice Paulinski. She will be 99 years old. Her father was the oldest brother of my grandfather Adam and she was very helpful when I started building our family tree. She sent me many old pictures that I scanned into my picture archive collection and then sent back to her. She also told me stories about her own family that I wrote down in the family history book I wrote. She is the last remaining member of her generation and I am so grateful that we have a connection though I have never, physically, met here.

Later tonight, at 6:30, we are meeting our friend Marta for dinner and to talk about what has been going on in our lives since the last time we met at our party.  She lives in Germany but comes back to Poland every month so we try to see each other then. We're going to the Greek restaurant, Mykonos, for dinner. It's a nice restaurant with good food and atmosphere. In warmer weather it is always crowded but not in the winter.

Jutro jest wielki dzień w Polsce ... Tłusty Czwartek. Jest to dzień, kiedy można jeść tyle pączków, ile zmieścisz. Można je wszędzie kupić . Na szczęście mamy Elite po drugiej stronie ulicy, więc nie musimy daleko iść.  W Poznaniu są trzy główne cukiernie: Kandulski,  Elite i Sowa. Dzisiaj jest środa, możemy kupić  je u Kandulskiego, kiedy pójdziemy na nasze cotygodniowe spotkanie ze Zbyszkiem i jeśli zabraknie na jutro, po prostu pójdziemy do Elite i kupimy więcej. Tłusty Czwartek to dzień, kiedy wszyscy jedzą dużo słodyczy, bo wtedy zaczyna się czas Wielkiego Postu. Zjadłem tylko 2 pączki.

Jutro jest także szczególny dzień, ponieważ jest to dzień urodzin mojej najstarszej kuzynki, Bernice Paulinski, która mieszka na Florydzie. Ona skończy 99 lat. Jej ojciec był najstarszym bratem mojego dziadka Adama. Bernice bardzo mi pomogła, gdy zacząłem budować nasze drzewo genealogiczne. Wysłała mi wiele starych zdjęć, które po zeskanowaniu dołączyłem do mojego archiwum, a następnie odesłałem je z powrotem . Ona również opowiedziała mi historię swojej rodziny, którą zamieściłem w napisanej przeze mnie książce o rodzinie.  Ona jest jedyną pozostającą przy życiu członkinią jej pokolenia i jestem bardzo wdzięczny, że pozostajemy w kontakcie,  chociaż nigdy nie spotkaliśmy się twarzą w twarz.

Wieczorem, o 6:30, spotykamy się na kolacji z naszą przyjaciółką Martą i porozmawiamy o tym, co  się zdarzyło w naszym życiu od czasu ostatniego spotkania na naszym przyjęciu. Marta mieszka w Niemczech, ale co miesiąc przyjeżdża do Polski, więc staramy się zobaczyć. Pójdziemy na kolację do greckiej restauracji, Mykonos. Jest to restauracja z dobrym jedzeniem i miłą atmosferą. W cieplejsze dni jest zawsze zatłoczona, ale nie w zimie.

No comments: