We have another invitation, from my Spanish conversation partner, to visit her and her family in El Escorial, Spain whenever we can. It wont' be on our next trip to Spain but the one after that we certainly will.
Today was food shopping day, we spent 125 zl($58) for the week including a few extra things we ran out of like paper towels. The day was warm, 8c and we even had a little sunshine.
W moim ciągłym poszukiwaniu krewnych nawiązałem kontakt z wieloma ludźmi, jedni odpowiadają, a niektórzy nie. Zwykle staram kontaktować się ze trzy lub cztery razy, a kiedy uświadamiam sobie, że niektórzy nie są zainteresowani, to kończę. Kilka lat temu, myślę, że dzięki kuzynowi Krzysztofowi , znalazłem nazwisko Piotr Rajewski. Jest to daleki kuzyn od strony mojej prababki. Napisałem do niego maila, powiedziałem mu, kim jestem i jak jesteśmy spokrewnieni i on po pewnym czasie odpisał. Mieszka w Kolumbii Brytyjskiej, która jest prowincją Kanady. Przez lata pisywaliśmy do siebie i on przekazał mi informacje o swojej rodzinie do mojego archiwum. Długa jest droga z Polski do Kolumbii Brytyjskiej, więc zwątpiłem, że kiedykolwiek się spotkamy. Kilka lat temu pojechałem do Inowrocławia, gdzie spotkałem jego matkę, Jadwigę i jego dwie siostry. Jedna z sióstr mieszka w Anglii, ale przyjechała odwiedzić rodzinę, a więc mieliśmy okazję się spotkać. Wczoraj na Facebooku na stronie jej syna Patryka, dowiedziałem się, że Piotr i jego najmłodszy syn Mikołaj są teraz w Inowrocławiu. Matka Patryka, Krystyna powiedziała mi, że Jadwiga ma Skype i mogę z nimi przez niego rozmawiać . Zadzwoniłem dziś rano, aby zobaczyć, czy nie będzie czasu na spotkanie, ale oni jutro lecą już do domu i nie będzie czasu. Jednak Piotr wróci do Polski we wrześniu z okazji 80. urodzin matki i jesteśmy zaproszeni. Zaznaczyłem w kalendarzu datę spotkania i to jest coś, na co będziemy oczekiwać.
Mamy kolejne zaproszenie, ze strony mojego hiszpańskiego rozmówcy, aby odwiedzić ją i jej rodzinę w El Escorial w Hiszpanii, kiedy tylko możemy. Na pewno nie będzie to podczas naszej teraz podróży , ale podczas następnej, na pewno będzie.
Dzisiaj był dzień zakupu żywności na tydzień, na które wydaliśmy 125 zł ($ 58), w tym kilka na kilka dodatkowych rzeczy, których zabrakło, takich jak ręczniki papierowe. Dzień był ciepły, 8C i mieliśmy nawet trochę słońca.
No comments:
Post a Comment