Friday, July 10, 2015

Bydgoszcz



Last Monday came and it was time to leave for Bydgoszcz after another good breakfast with Czesław. His wife prepared it but had already eaten and was preparing to go to work. We thanked her for her hospitality and she gave us a nice present of a hard covered book about Koszalin written in Polish and English. We left at 6:00, programmed the GPS and took a lot of back roads to Bydgoszcz arriving there at 12:00.

Lila was waiting for us with a prepared meal of meat, fish, bread, salad,coleslaw and desert. She is an amazing woman so full of energy and we talked about learning languages, politics, vacations aand a few other subjects. About 3PM we started our journey back home and finally arrive home about 6:45 in the evening, tired and needing to relax from the drive. She will be taking another trip to Istanbull soon and we should decide on where to go next. This was the hottest weekend yet this summer and only on Monday was the temperature in the comfortable range for us. The heat takes to much energy out of us, especially when you are out and walking in it.

Tomorrow  night we are invited to a farewell party for two young men going to the U.S. For studies. It will be a happy/sad affair for us, happy that they have the opportunity to go but sad because we won't see them for a long time. It will be the same when Ola goes.

Nadszedł poniedziałek i czas na wyjazdu do Bydgoszczy - po kolejnym dobrym śniadaniu z Czesławem. Śniadanie przygotowała żona Czesława, która zjadła je już wcześniej i przygotowywała się do wyjścia do pracy. Podziękowaliśmy jej za gościnność, a ona dała nam piękny prezent w postaci książki w twardej oprawie o  Koszalinie napisanej w języku polskim i angielskim. Wyjechaliśmy o 6:00, zaprogramowaliśmy  GPS i pojechaliśmy bocznymi drogami drogami do Bydgoszczy , do której przybyliśmy o 12:00.

Lila czekała na nas z przygotowanym posiłkiem złożonym z mięsa, ryby, chleba, sałatki, surówki  i deseru. Ona jest wyjątkową kobietą  pełną energii; rozmawialiśmy o nauce języków, polityce, wakacjach i na kilka innych tematów. O godzinie 15:00 zaczęliśmy naszą podróż do domu, aby dojechać na miejsce o 18:45, zmęczeni i pragnący odpocząć  po podróży. Lila jest przed kolejną podróżą do Istanbulu, a my powinniśmy zdecydować, gdzie pojechać następnym razem. To był najgorętszy weekend tego lata i dopiero w poniedziałek  temperatura była dla nas dogodna. Upał powoduje dużą utratę energii , zwłaszcza gdy jesteśmy na zewnątrz i spacerujemy.

W piątek wieczorem jesteśmy zaproszeni na przyjęcie pożegnalne organizowane dla dwóch młodych mężczyzn, którzy udają się do USA na studia. To będzie szczęśliwy / smutny fakt dla nas, szczęśliwy, bo mają możliwość wyjazdu, ale smutny, bo nie zobaczymy ich przez długi czas. Tak samo będzie, gdy Ola wyjedzie.

No comments: