Saturday, July 18, 2015

Hot Day

I woke up at 9AM and it was already 29c so I knew it was going to be a hot day. By 1:30 in the afternoon it was 39c and we decided to stay in our flat where it was cooler because of the breeze flowing through it.

We listened to Leszek Możdżer's newest album, "Polska". Jazz is alive and doing well in Poland and he is the finest example of an excellent pianist. We also did a little studying and watched a couple of old movies. Joan decided to make the Cobb salad for dinner because it's too hot for anything else so she's in the kitchen preparing it now.

I looked in Empik the other day for a picture book of Poznań but couldn't find one and when I asked the sales clerk where to find it she said there wasn't one. I can't believe that no photographer or publisher has created one. Even Koszalin has a book about their city and Poznań is much bigger than that one. Next time we're in the rynek I'll stop in the tourist office to see if they have one.

Obudziłam się o 9 rano i było już 29c, więc wiedziałem, że to będzie gorący dzień. Od 1:30 po południu było 39c i zdecydowaliśmy się na pobyt w naszym mieszkaniu, gdzie było chłodniej, ponieważ bryzy przez niego przepływające.

Słuchaliśmy najnowszej płyty Leszka Możdżera, "Polska". Jazz jest żywy i dobrze w Polsce i jest najlepszym przykładem doskonałego pianisty. Zrobiliśmy też trochę nauki i oglądałem kilka starych filmów. Joan postanowiłem zrobić sałatkę Cobb na obiad, ponieważ jest zbyt gorąco na nic innego, więc ona jest w kuchni przygotowując go teraz.

Spojrzałem w Empiku drugi dzień na książki z obrazkami w Poznaniu, ale nie mógł znaleźć, a kiedy zapytałem spredawcę gdzie ją znaleźć powiedziała, nie było ani jednego. Nie mogę uwierzyć, że nie ma fotografa lub wydawca stworzył jedną. Nawet Koszalin ma książkę o swoim mieście, a Poznań jest znacznie większy, niż ten jeden. Następnym razem jesteśmy w Rynku będę zatrzymać się w biurze turystycznym, aby sprawdzić, czy nie ma.

No comments: