Friday, July 17, 2015

Fantastic!


FANTASTIC news today arrived this morning that my nephew, Jeff Piekarczyk and his wife, Anne, will be coming this September to visit us for 10 days. They wanted to come last year but financially couldn't and, saving money for the last year, now they can. Anne, like Joan, has Hungarian ancestry and so during their stay we will make a trip to Budapest once again. During their time in Poland they will stay with us and sleep on our couch that opens into a bed. It's never been used but has a thick foam mattress that is very comfortable. Of course, we'll show him as much of Poland as we can, maybe make a one day trip to Berlin, introduce him to some cousins, show him Poznań and the surrounding areas. This is turning out to be a good year for relatives visits from the U.S, 5 cousins from Michigan on July 29th and then Jeff and Anne in September. I think it will be early September because the Poznań airport will be completely closed from Sept. 21st to Oct. 11th for runway repairs.

After my Polish lesson and therapy we went to the rynek for coffee and to talk about a tentative plan of what to do when my nephew comes. It is a warm day, 30c, and the Café Mrozone tasted very nice and cold. After an hour we went food shopping and spent 121 zl for this weeks food. Back at home Joan put the food away while I continued checking flight costs from Chicago to us. It seems like Scandanavian Airlines has the lowest fares, $1,700 for two people, round trip but it flies first to Copenhagen, then a 6 hour wait for the plane to Poznań. Lot  Airlines cost $2,200 but only a 10 hour flight straight to Warsaw, then to Poznań. Jeff will have to decide which is better for them.

Dzisiaj rano przyszła fantastyczna wiadomość , że we wrześniu tego roku  mój bratanek  Jeff Piekarczyk i jego żona Anne przyjadą na 10 dni, aby nas odwiedzić. Oni chcieli przyjechać w zeszłym roku, ale nie mogli z powodu finansowych, a teraz jest to możliwe, bo oszczędzali pieniądze  przez ostatni rok. Anne, jak Joanna, ma węgierskie pochodzenie, więc w czasie ich pobytu po raz kolejny pojedziemy na wycieczkę do Budapesztu. Podczas pobytu w Polsce będą z nami  mieszkać i spać na kanapie, która rozkłada się jako łóżko. Ona nigdy nie była używana, ale ma gruby piankowy materac, który jest bardzo wygodny. Oczywiście, pokażemy jemu tak dużo Polski ile możemy, może na  jeden dzień pojedziemy na wycieczkę do Berlina, przedstawimy mu kuzynów, pokażemy mu Poznań i okolice. Ten roku okazuje się być dobrym na wizyty z USA: 29 lipca przyjedzie 5. kuzynów z Michigan, a potem we wrześniu Jeff i Ann. Myślę, że to będzie  początek września, ponieważ lotnisko w Poznaniu będzie całkowicie zamknięte od 21 września do 11 października z powodu remontu pasa startowego.

Po mojej lekcji polskiego i terapii, poszliśmy na Rynek na kawę i porozmawiać o wstępnym planie, co będziemy robić, gdy przyjedzie mój bratanek. Był ciepły dzień, 30C i  mrożona kawa smakowała bardzo dobrze i chłodziła. Po godzinie poszliśmy na zakup żywności i wydaliśmy na nie 121 zł. Po powrocie do domu, Joan odkładała produkty na miejsce, podczas gdy ja sprawdzałem koszty przelotu z Chicago do nas. Wydaje się, że skandynawski Airlines ma najniższe taryfy, 1.700 dolarów dla dwóch osób w obie strony, z przesiadką Kopenhadze, gdzie trzeba czekać 6 godzin na samolot do Poznania. Bilety LOT-u kosztują 2,200 dolarów, ale jest tylko 10 godzin bezpośredniego lotu do Warszawy, a potem do Poznania. Jeff będzie musiał zdecydować, co jest dla nich lepsze.


No comments: