Wednesday, October 07, 2015

Routines.

After the last two weeks it's kind of hard getting back to routine dealings everyday. Today we just sat home, watched a few movies and went to Kandulski's. Just didn't feel like getting started studying again but know we have to do it. The weather is definitely on the downside with lower temperatures and cloudy skies. Old man winter is not far off and not really looking forward to it. I know in England we'll need our heavier coats and a few sweaters to take with us.

I also have to get back to conversations on Skype because I've just been using English the last two weeks. I'm sure we forgot a few things in Spanish already and Polish.

Our "granddaughter", Ola, wrote that she went to her first college American football game and was amazed at how many people there were attending. She said it was a lot of fun and this Saturday is the next game which she will attend. It sounds like she is enjoying her new life in Florida, certainly the weather. We're going to Skype with her this Sunday night.

Po ostatnich dwóch tygodniach to trochę trudne powrócić do rutynowych, codziennych czynności. Dzisiaj po prostu siedzieliśmy w domu, oglądaliśmy kilka filmów i poszliśmy do Kandulskich. Po prostu nie mieliśmy ochoty się na wznowienie naszej nauki, ale wiem, że musimy to zrobić. Pogoda zdecydowanie się pogarsza łącznie z niższymi  temperaturami i zachmurzonym niebem.  Zima nie jest taka odległa, a stary człowiek nie oczekuje  jej z niecierpliwością. Wiem, że w Anglii będziemy potrzebować naszych grubszych płaszczy i kilku swetrów i musimy je ze sobą wziąć.

Muszę także wrócić do rozmów na Skype, ponieważ  przez ostatnie 2 tygodnie posługiwałem  się językiem angielskim. Jestem pewien, że zapomniałem kilka rzeczy w języku hiszpańskim  i polski.

Nasza "wnuczka", Ola, napisała, że poszła na jej pierwsze rozgrywki piłki nożnej  uczelni amerykańskiej i była zaskoczona, jak wiele osób uczestniczyło. Powiedziała, że to świetna zabawa i w sobotę jest kolejny mecz i ona będzie obecna. Widać z tego, że ona cieszy się z nowego życia na Florydzie, z pewnością z  pogody. W niedzielę wieczorem zamierzamy z nią rozmawiać na Skype.

No comments:

Post a Comment