Wednesday, May 06, 2015

Good day!

A bit cloudy today but with 30c who's complaining. We celebrated the day with a nice walk, a relaxing day and it looks like tomorrow will be the same. I'm connecting our grandkids with the two young men who will go to the U.S. to study. It will be nice for them to know people in their own age and exchange life experiences in the two different cultures.

We also had a message from our adventurous "granddaughter", Ola, who wrote that she is now in Chile. What an amazing adventure she has had the last two months being in Austria, Croatia, Argentyna, Chile, Brazil, Paraguay, Peru and who know where else. We keep in touch using FB and Skype We can't wait for her to visit us when she returns next month to Poland and will miss her again when she goes to study in the U.S. in July. What a joy it is to know her!

Our little neighbor next door, Zuzanna, was busy singing some songs so loudly in the flat next to ours that we heard her on the main floor when we returned home. It's always so cute to hear little children singing and we don't mind it.

It seems like it will be a good summer for visits and visitors. We are invited to Koszaliń in June to meet in person one of my conversation partners and stay with them. Perhaps this will also be a good time to visit Grudziądz and visit with cousins there. Grudziąz isn't exactly on the way there or back but to the east about an hour and a half out of the way. Still, it would be closer than driving from Poznań to Grudziądz. We haven't been there for two years and it's about time for a visit. More than likely we will stay a few extra days after our Koszaliń visit to make the extra trips. Coming back from Grudziądz we have to go through Bydgoszcz so, if you are home on that date, we would also like to visit with you for a while Alina :-)  We don't know yet when that will be but we will talk about it  later when we know.

Trochę słabe, ale dzisiaj z skarży którzy 30c. Obchodziliśmy dzień miły spacer, relaksujący dzień i wygląda na to, jutro będzie tak samo. Łączę nasze wnuki z dwóch młodych mężczyzn, którzy udają się do USA na studia. Będzie miło im świadomość ludzi w swoim wieku i wymiany doświadczeń w życiu tych dwóch różnych kultur.

Mieliśmy również wiadomość od naszej śmiałej" wnuczki”  Oli, która napisała, że teraz jest w Chile. Jakie  niesamowite przygody ona miała w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, kiedy była w Austrii, Chorwacji, Argentynie, Chile, Brazylii, Paragwaju, Peru i kto wie, gdzie jeszcze. Utrzymujemy kontakt poprzez FB i Skype.  Nie możemy doczekać się jej wizyty, kiedy wróci w przyszłym miesiącu do Polski i będziemy za nią tęsknić ponownie, gdy w lipcu pojedzie na studia do USA. Jaka  to jest radość znać ją!

Nasza mała sąsiadka, Zuzanna, obok naszego mieszkania, tak była zajęta  głośnym śpiewaniem kilka piosenek, że kiedy wróciliśmy do domu, to słyszeliśmy ją na piętrze. To zawsze jest takie słodkie, kiedy słyszy  się śpiew małych dzieci i nam to nie przeszkadza.

Wydaje się, że to będzie dobre lato na wizyty i dla odwiedzających. W  czerwcu jesteśmy zaproszeni do Koszalina, aby spotkać się osobiście  z jednym z moich rozmówców i pobyć  z nimi. Być może będzie to również dobry czas, aby odwiedzić  kuzynów w  Grudziądzu. Grudziądz nie jest dokładnie na drodze tam i z powrotem, ale leży około półtorej godziny na wschód od naszej drogi. Mimo to, byłoby bliżej niż jazda z Poznania do Grudziądza. Nie byliśmy tam przez dwa lata i to jest czas na wizytę. Jest więcej niż prawdopodobne, że po naszej wizycie w Koszalinie zatrzymamy się kilka dalszych dni, na dodatkowe wycieczki. Wracając z Grudziądza musimy przejechać przez  Bydgoszczy więc, jeśli w tym dniu będziesz w domu, chcielibyśmy odwiedzić Cię na chwilę Alina :) Jeszcze nie wiem, kiedy to będzie, ale będziemy o tym mówić później, kiedy się dowiemy.

No comments: