Sunday, May 24, 2015

Good day.

Hoosier41:" Ile wynosi dziesięć złotych w dolarach. Dzięki" Today, one dollar equals 3.69 zloties. You can check the conversion rate any day at this site...........http://www.oanda.com/currency/converter.  Thanks, Anna, for telling me the name of that bush, tamaryszek.





A beautiful day so we went to the Citadel park for a nice walk. The Citadel is the largest of nine forts built under Prussian rule in the 19th and early 20th centuries. It represents the third largest system of its kind in Europe.  The first set of fortifications was a tight defensive ring around central Poznań, including the main citadel called Fort Winiary (now the Cytadela park). Construction of these fortifications began in 1828. Later, begining in 1876, an outer defensive ring was built around the perimeter of the city, consisting chiefly of a series of "forts", which mostly still survive. It's a big park that is also used as a cemetery for Polish, British and Russian soldiers who died in the battle for Poznań.  It seems a little strange to see so many graves with what once was the red star on them. We walked for about two hours then we thought we would see if we could find the landing spot on the river for the cruise ships but we didn't find it. I'll have to look at a map more closely next time before we go.


Because we were so close to the rynek and didn't really want to spend time at home we stopped and had coffee and watched the parade of people going by. We saw one strange new addition to the rynek, a food truck flying an American flag. On the menu were Chicago style hamburgers, or so it said. We didn't try them. Leaving the rynek we were surprised to hear our name called out and turned around to see a friend of ours approaching us. She was there with her sister, her sister's family and her mother so we only talked for a few minutes. We made an agreement to meet again soon for dinner when our friend Marta is back in Poznań. It was a very nice surprise. She's a very nice person. You can view the pictures of today's adventure in the slide show.

Watch this.....................
http://awesomejelly.com/11-year-old-boy-holds-salute-for-over-an-hour-on-normandy-beach-and-then-something-amazing-happens/

Piękny dzień, więc udaliśmy się do Parku Cytadela na miły spacer. Cytadela jest największą z dziewięciu fortów wybudowanych w zaborze pruskim, w 19 i początku 20 wieku. Stanowi ona trzecią co do wielkości system tego typu w Europie. Pierwszy zestaw fortyfikacji był pierścień obronny wokół ciasne centrum Poznania, w tym głównej twierdzy o nazwie Fort Winiary (obecnie Park Cytadela). Budowa rozpoczęła się w tych fortyfikacji 1828 Później początku w 1876 roku, został zewnętrzny pierścień obronny zbudowany na obwodzie miasta, składający się głównie z serii "forty", które w większości jeszcze przeżyć. To duży park, który jest również używany jako cmentarz polskich, brytyjskich i rosyjskich żołnierzy, którzy zginęli w walce o Poznaniu. Wydaje się trochę dziwne, aby zobaczyć tak wiele grobów z tego, co było kiedyś czerwona gwiazda na nich. Szliśmy przez około dwie godziny potem pomyśleliśmy, żeby sprawdzić, czy możemy znaleźć miejsce do lądowania na rzece dla statków wycieczkowych, ale nie go znaleźć. Będę musiał spojrzeć na mapę bardziej następnym razem zanim pójdziemy.


Ponieważ byliśmy tak blisko do rynek i tak naprawdę nie chcesz spędzić czas w domu zatrzymaliśmy się i mieliśmy kawę i oglądał paradę osób jadących przez. Widzieliśmy jeden dziwny nowy dodatek do Rynek, ciężarówki żywności latającego amerykańską flagę. W menu były Chicago stylu hamburgery, a przynajmniej tak mu powiedział. Nie ich spróbować. Pozostawienie Rynek byliśmy zaskoczeni nasza nazwa nazywa się i odwrócił się, aby zobaczyć nasz przyjaciel zbliża nas. Była tam z siostrą, rodziną siostry i matki, więc my tylko rozmawialiśmy przez kilka minut. Zrobiliśmy umowę ponownie spotkać się wkrótce na obiad, gdy nasz przyjaciel Marta jest z powrotem w Poznaniu. To była bardzo miła niespodzianka. Ona jest bardzo miłą osobą. Można zobaczyć zdjęcia z dzisiejszej przygodzie w pokazie slajdów.

No comments: