Saturday, May 23, 2015

Slow day.

Nothing exciting happened today. I started working on my next five exercises for the Polish lesson next week. I realized too late last night that I was suppose to to Skype with cousin Andrzej last night and I forgot. What is more, I even sent him a text message during the day about our meeting so he wouldn\t forget..................and then I forgot. Leszek Możder will be performing next month in the town next to us and I would really like to hear and see him play but with ticket prices starting at 180 zl per ticket I'll have to be content with my DVD's. Another artist I would like to see is Diana Krall who will be here in July but again ticket prices are steep, 200 zl. Thank God for YouTube.

Nic ciekawego się dzisiaj stało. Zacząłem pracować na moich najbliższych pięciu ćwiczeń dla polskiej lekcji w przyszłym tygodniu. Zdałem sobie sprawę zbyt późno w nocy, że jestem przypuszczać, aby do Skype z kuzyna Andrzeja ostatniej nocy i zapomniałem. Co więcej, nawet wysłał mu wiadomość tekstową w ciągu dnia o naszym spotkaniu, więc byłoby miło, że \ zapomnij .................. a potem zapomniałem. Leszek Możder wystąpi w przyszłym miesiącu w mieście obok nas i naprawdę chciałbym usłyszeć i zobaczyć, jak gra, ale z ceny biletów zaczynają się od 180 za bilet będę musiał się zadowolić moje DVD. Innym artystą chciałbym zobaczyć, to Diana Krall, którzy będą tu w lipcu, ale znowu ceny biletów są strome, 200 . Dzięki Bogu za YouTube.

No comments: