Wednesday, September 21, 2016

Wednesday normal.

I can't believe I slept for 12 hours last night and didn't wake up one time. We were both exhausted from the day but watched an interesting movie, The Last Three Days, with Russell Crowe just before we went to bed.

Our "day" started at 11:30 with different fruits for breakfast and then the landlord notified us a man would be coming soon to fix the door that opens to the balcony. It took him about 45 minutes but now it works great. I have to thank our landlord for the quick response to my message of help.

At 14:30 we went to meet Zbyszek for our weekly meeting and talked about politics, both here and in the U.S., about Z's experience as a young child going to Boszkowo in the back of a truck when the roads were all made of dirt, Joan's experience at rehab and the world falling apart in leadership. The last subject was not too uplifting but what can you do. If this latest experience with Joan has done anything it is to remind me that life can change in a second so you better enjoy every moment you have while you're here. It's like James Taylor sings, "The secret of life is enjoying the passing of time. Any fool can do it, there ain't nothing to it. Nobody knows how we got to the top of the hill.
But since we're on our way down, we might as well enjoy the ride".

Nie mogę uwierzyć, że spałem w nocy 12 godzin i ani razu się nie obudziłem. Tego dnia oboje byliśmy zmęczeni , ale oglądaliśmy  ciekawy film, pt „Ostatnie trzy dni”  z Russellem Crowe tuż przed tym, jak poszliśmy do łóżka.

Nasz "dzień" rozpoczął się o godzinie 11:30 śniadaniem złożonym z różnych owoców , a potem właściciel powiadomił nas, że wkrótce przyjdzie człowiek, który naprawi drzwi, które otwierają się na balkon. Zajęło mu to około 45 minut, ale teraz  działają świetnie. Muszę podziękować naszemu właścicielowi za szybką odpowiedź na moją wiadomość o pomoc.

Na 14:30 poszliśmy spotkać się ze Zbyszkiem na nasze cotygodniowe spotkanie i rozmawialiśmy o polityce, zarówno tutaj, jak iw Stanach Zjednoczonych, o doświadczeniach Zbyszka jako małego dziecka jadącego do Boszkowa na tyle ciężarówki po  drodze gruntowej , o doświadczeniach Joan z turnusu  rehabilitacji oraz o rozpadającym się na świecie przywództwie. Ostatni temat nie był zbyt budujący, ale co można zrobić. Jeśli ostatnie doświadczenie z Joan coś zrobiło, to jedynie to, by przypomnieć mi, że życie może zmienić się w sekundzie.  Więc lepiej cieszyć się każdą chwilą, którą masz,  gdy tutaj jesteś. Jak śpiewa James Taylor:  "Sekretem życia jest radość z upływającego czasu. Każdy głupiec może to zrobić, to łatwe. Nikt nie wie, jak dotarliśmy na szczyt wzgórza. Ale ponieważ jesteśmy na naszej drodze w dół, możemy równie dobrze cieszyć się jazdą ".

No comments:

Post a Comment