Thursday, March 23, 2017

Conversations.

Finally my friend/translator is back from vacation and I was able to talk with her today. There are people who just carry energy with them and it can be felt even through a computer screen and she is one of them. It is always good to meet with her.

I also had a talk with Czesław. I was a little concerned for him and his wife because their daughter now works in London and in light of what has just happened there it was good to find out she is safe and was not near the place.

We did our weekly shopping, 160 zl, high cost because Joan needed to buy clothes washing soap and that added 25 zl. to the bill, otherwise it would have been 135 zl.

W końcu my znajoma/tłumaczka tego bloga wróciła z wakacji i mogłem z nią dzisiaj rozmawiać. Są tacy ludzie, którzy noszą w sobie energię i można ją wyczuć nawet przez ekran komputera i ona jest jedną z takich osób. Dobrze jest się z nią spotkać.

Rozmawiałem także z Czesławem. Trochę się niepokoiłem o niego i jego żonę, ponieważ ich córka pracuje teraz w Londynie i świetle tego, co się ostatnio wydarzyło dobrze było dowiedzieć się, że jest bezpieczna i nie była w pobliżu tego miejsca.

Zrobiliśmy nasze cotygodniowe zakupy na 160 zł, wysoki koszt, ponieważ Joanna potrzebowała mydło do prania ubrań i jego cena - 25 pln została dodana do rachunku. W przeciwnym razie koszt byłby 135pln.

No comments:

Post a Comment