Wednesday, March 22, 2017

Travel.

Talking with a Polish friend living in England, we talked about trips to foreign countries and I mentioned our upcoming trip to Spain. She inquired if I used a travel agent or going with a group or going on or own? I told her we never do the first two. I always plan our trips, where we will stay, rent a car if we think we will want one, how we will get there and, together, Joan and I decide what to see or do.  I don't like restricting us to seeing things only a travel agent deems is important or necessary to see. Many times I have found interesting little towns or villages in our travels that would not be included in an agency trip.  Also, we don't like being rushed from one place to another. If we find something we like, we like to take time to explore it. We did rent a car for this trip because we will stay a little outside of Calpe, using the location to visit Altea, Calpe, Moraira, Denia and Jalon Valley. These are all places we are interested in. Since we have only twenty six days until we leave, I was able to go on the Ryanair website today and print out our boarding passes. I do have the passes on my phone but wanted a printed copy just in case.

Today was Kandulski day but without Zbyszek so we had no chance to talk with him. I miss our conversations. He is such a wealth of information. With what is happening now in the world concerning North Korea, it would have been good to have his opinion. For the moment, this "leader" of NK is more scary than either Trump or Putin.

Rozmawiając z polską przyjaciółką mieszkającą w Anglii, rozmawialiśmy o wyjazdach do innych krajów, a ja wspomniałem o naszej zbliżającej się podróży do Hiszpanii. Zapytała, czy  korzystaliśmy z biura podróży lub wyjazdu z grupą czy jeździmy na własną rękę? Powiedziałem jej, że nigdy nie korzystaliśmy z pierwszych dwóch. Zawsze planuję nasze wycieczki, miejsce gdzie się zatrzymamy, wynajęcie samochodu, jeśli uważamy, że będziemy chcieli go mieć, jak się tam dostaniemy i wtedy razem z Joan decydujemy, co warto zobaczyć lub zrobić. Nie lubię ograniczania nas do oglądania rzeczy, które biuro podróży uzna za ważne lub konieczne zobaczenia. Wiele razy, podczas naszych podróży,  znalazłem ciekawe małe miejscowości , które nie byłyby uwzględnione na trasie biura podróży. Ponadto, nie lubimy popędzania z jednego miejsca na drugie. Jeśli znajdziemy coś, co nam się podoba, lubimy mieć trochę czasu, aby to eksplorować. Na najbliższy wyjazd wynajęliśmy samochód, bo będziemy  trochę poza Calpe, której lokalizację wykorzystamy aby odwiedzić Altea, Calpe, Denia, Moraira i Jalón Valley. Wszystkie te miejsca nas interesują. Ponieważ mamy tylko dwadzieścia sześć dni do wyjazdu, dziś wszedłem na stronę internetową Ryanair i wydrukowałem nasze karty pokładowe. Mam je w moim telefonie, ale na wszelki wypadek chciałem mieć wydrukowaną kopię.

Dzisiaj był dzień u Kandulskich ale bez  Zbyszka więc nie mieliśmy okazji z nim porozmawiać. Brakuje mi naszych rozmów. Są takie bogate w informacje łącznie z tym, co dzieje się obecnie na świecie odnośnie Korei Północnej i byłoby dobrze znać jego zdanie. W tej chwili, to "lider" NK jest bardziej przerażający niż  Trump lub Putina.

No comments: